Migający monitor - rezultat kiepskiego zasilacza?

Niedawno pisałem o przegrzewającym się zasilaczu. Dopadł mnie teraz problem z monitorem - mianowicie kilka razy na minutę obraz lekko blednie, po czym się rozjaśnia, kolokwialnie mówiąc - miga. Pytanie czy ma to związek z tym zasilaczem, czy też z tym, że sąsiad sąsiada wczoraj urządził sobie maraton w rżnięciu drzewa trajzegą, przez całą noc. Miałem skoki napięcia w mieszkaniu, tak że światło migało, ale niestety musiałem dokończyć coś ważnego. Przesada. Co o tym sądzicie? Monitor już dawno jest poza gwarancją (LG FLATRON w1934S].

Witaj, popraw proszę tytuł tematu tak aby wstępnie informował o problemie, użyj przycisku EDYTUJ , który znajdziesz w prawym górnym rogu Swojego posta. Dobrze zatytułowany temat daje szansę na szybszą pomoc. Dziękuję za uwagę.

Migające światło + denny zasilacz. Masz szczęście, że ci tylko monitor miga =D>

Możliwe, że sam monitor został uszkodzony lub winna może być karta graficzna (też już swoje lata ma).

Korzystasz z listwy zasilającej (z filtrami)?

Mam listwę, ale nie wiem czy z tymi filtrami. Jest to najzwyklejsza listwa. Dobrze, ale co według Ciebie bardziej załatwiło sprawę? Sąsiad, czy zasilacz?

To zależy czy obraz miga przez uszkodzenie monitora (sąsiad) czy karty graficznej (sąsiad i/lub zasilacz).

No to niezłego masz “sąsiada”. :twisted:

Zasilacz nie ma tutaj nic do rzeczy (chyba, że zasilanie monitora podłączasz bezpośrednio pod zasilacz komputera :lol: lub to wina karty)

IMO to wina skoków napięcia (sąsiad)

PS. Możesz sprawdzić monitor np. na laptopie? Jeśli miga, sąsiad, jeśli nie, GPU.

Musisz jeszcze poczekać, żeby sąsiad spowodował kolejne skoki napięcia. Jeśli okaże się, że to wina sąsiada kup odpowiednią listwę zasilającą z filtrami.

Mieszkam w zasadzie na normalnej wsi, ale pomiędzy kompletnymi pustelnikami. Zdziwiłbyś się jaką Ci “ludzie” mają mentalność - 0 odpowiedzialności i totalna wyjebka na otoczenie, wieki ciemne.

Sprawdziłem monitor na innym kompie, nie działa. O dziwo padł już całkowicie. Tzn, widać tylko cienie obrazu, bez światła, i jak się włączy on, to przez chwilę tylko będzie wyświetlał poprawnie obraz, gasnąc za dwie sekundy. Będę go musiał zanieść do serwisu, mam tylko nadzieję, że pracownik nie wywali mi z jakąś kosmiczną ceną. Pytanie też co się popsuło.

A może to tzw. Planned Obsolescence? http://majsterkowo.pl/naprawiamy-monito … olescence/ Chodź pewnie wina skoków napięcia…