Migotanie ekranu w laptopie

Witam,

Jest to mój pierwszy post na tym forum, więc proszę o wyrozumiałość.

W przypadku zmiany jasności ekranu (podczas pracy na baterii lub po ponownym podłączeniu zasilania) zaczyna się “migotanie” - raz pojaśnianie, raz ściemnianie w bardzo szybkim tempie. Podczas pracy na baterii (bez zasilacza) migotanie występuje co jakiś czas automatycznie.

Występuje od dawna (na starszych wersjach Ubuntu także) i nie zmienia się nic na lepsze - dalej jest to samo. Występuje to tylko na Gnome, na Kubuntu z KDE nie zaobserwowałem podobnych problemów. Wbrew pozorom nie tyczy się on tylko mnie - podobno występuje od Ubuntu 9.10. Ja na stałe zainstalowałem Ubuntu od wersji 11.04 (wcześniej nie miałem wystarczającej ilości miejsca i pozostawało mi LiveCD lub wgranie na pendrive). Zmieniło się to wraz z zakupem m.in. w tym celu zewnętrznego dysku i teraz pracuję najczęściej na Ubuntu (szybszy i wygodniejszy dla mnie), Windows Vistę uruchamiam okazjonalnie :slight_smile:

Laptop: MSI PR400-016PL

Moje zagłębianie się w temacie:

I. Przez przypadek trafiłem na przewodnik po Ubuntu, a tam:

Ktoś wie, jak to samo zrobić w Ubuntu?

Wnioski:

  1. Problemem są karty Intel, co by się zgadzało.

  2. Niestety tego nie da się wyklinać w Ubuntu (Gnome; gdzieś czytałem, że podobno w KDE).

II. Prawdopodobnie może mieć to jakiś związek z efektami Compiza…

III. Szukając głęboko znalazłem również coś takiego na polskim forum Ubuntu:

http://ubuntu.pl/forum/viewtopic.php?t=130008#wrap

Tylko, że jest to do Ubuntu 10.04 i nie mam pewności, czy na 11.04 zadziała. Poza tym, nie wiem do końca co te polecenia zmieniają…

IV. Pierwszym tropem był manager zasilania Gnome. W przypadku KDE nie zauważyłem tych mrugań.

Wnioski:

  1. Ściemnianie i rozjaśnianie podczas pracy od uruchomienia na zasilaczu - nie mruga

  2. Po odłączeniu zasilania ekran mruga, po ponownym podłączeniu zmiana jasności wiąże się z uciążliwym mruganiem.

Mam nadzieję, że ktoś będzie mógł mi pomóc,

Pozdrawiam