chciałbym Was poprosić o radę: mała firma dwa (obecnie) konta pocztowe na Onecie, pełno spamu i ■■■■■ół codziennie do filtrowania. Zakładając, że mam domenę i hosting poczty, jaką strategię obrać przy migracji: przekierować wszystko na nowy adres i tam filtrować SPAM? przekierowywac systematycznie tylko wiadomości biznesowe? Nowe konta obsługiwane będą za pomocą Thunderbirda - dodać tam po prostu oba konta i ustawić reguły SPAMu?
Generalnie chodzi o to, jak łagodnie przejść na zupełnie nowy adres mailowy, jednocześnie obsługując stary (bo pewnie propagacja do różnych odbiorców zajmie x miesięcy, a może i nigdy w pełni nie będzie możliwa). No i przy okazji nie zaśmiecać sobie onetowskim SPAMEM nowego adresu.
Przy zmianie domeny przekierowanie maili ma sens. Przy przejściu z usługi ogólnodostępnej, migrujesz i zapominasz o Onet, a firma powiadamia klientów o zmianie maila.
Lepiej od czasu do czasu zajrzeć na Onet i odpisać już z nowego maila. Nie kojarzę, aby jakakolwiek firma odchodząca z Onet czy GMail robiła przekierowania na maila we własnej domenie, a trochę migracji poczty już przeszedłem.
Okej, czyli nie robimy żadnych przekierowań na nowy adres, firma informuje o nowym, odpowiadamy na stare z nowego i od czasu do czasu kontrolujemy Onet. Niestety to rozwiazanie ma sens, a niestety dlatego, że jest to rozwiązanie strasznie rozłożone w czasie, bo na pewno na Onet będa długooo przychodziły zabłąkane maile.