Mikrofon zniekształca głos

Witam

Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże z moim problemem z mikrofonem, ponieważ męczę sie z tym już długi czas. Na wstępie zaznaczę, ze problem dział się zarówno na poprzednim jak i teraz na moim obecnym komputerze, i na zintegrowanej karcie dźwiękowej i na osobnej na PCI.

Problem wygląda tak. Gdy rozmawiam na Skype, Teamspeaku czy jakimkolwiek komunikatorze głosowym, od czasu do czasu ludzie słyszą mój głos jako bardzo zniekształcony, taki jakby robot. Wyczytałem, że może to być wina braku uziemienia. Stara instalacja w bloku zmusiła mnie do przerobienia przedłużacza i zastosowania w nim zerowania czyli podpięcia bolca z uziemienia pod minus (to na pewno wykonałem dobrze bo już sprawdzałem dokładnie, nic nie jest podłączone na odwrót, nie ma napięcia na bolcu uziemienia). Nic to nie dało, jedynie nie słychać buczenia w słuchawkach gdy mikrofon jest podpiety. Kolejnym krokiem była wymiana mikrofonu gdyż w starym już przerywał kabel. Jednak wymiana mikrofonu na nowy nic nie dała i nadal miewam tego “robota”. Dodam jeszcze, że ten “robot” zaczyna się gdy trochę bardziej obciażę komputer (włączę grę, albo film na Youtube w HD). Tak więc komputer jest za słaby? Core 2 Duo 2,2GHz raczej nie powinien miec z czymś takim problemów, tym bardziej, że kiedyś bez problemu grałem na Athlonie xp 2200 gadajac jednoczesnie ze skype (przy internecie 2mb/s) i nie było problemów. Na obecnym komputerze nic nie przycina tylko właśnie ten zniekształcony głos… Internet 15mb/s też nie powinien być tutaj problemem. Na nic zdało się zmienianie różnych ustawień w systemie. Więc bardzo proszę aby ktoś pomógł mi z tym, bo już naprawdę nie mam do tego siły. Z góry dziękuję i pozdrawiam :slight_smile:

Zmień gniazdo zasilania komputera 230 V.

Zasilacz

Płyta główna.

Silne pola elektromagnetyczne lub anteny radiowe,komórkowe,inne.

To na pewno nie jest wina zasilacza ani płyty głównej bo tak działo się u mnie na dwóch komputerach, a gniazda zmieniałem już wiele razy. Co do pola elektromagnetycznego to dookoła nie ma żadnych urządzwń mogących wywoływać te zakłócenia. Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?

To może masz w nich jakieś elementy wspólne i to może one robią problem?

Lub to co Cię otacza.

Trzeba zabrać kompa do rodziny z 10 km od Ciebie i zobaczyć jak tam działa.

Ewentualnie czy jest to możliwe, że zerowanie nic nie dało, a konieczne jest gniazdko z normalnym uziemieniem?