No więc z C2 korzystam na co dzień ale bardziej w charakterze desktopowym. Z tego co przeglądałem fora to generalnie ludzie pod względem uptime-u sobie chwalą Odroida. C2 jeśli chodzi o szybkie transfery nie ma wąskiego gardła jak RPi ma ale rzeczywiście jest dość kosztowny Do tego wtyk w zasilaczu jest bardzo cienki i warto kupić od razu zestaw z zasilaczem bo dosztukowanie tego oddzielnie może okazać się kosztowne. Wszystko zależy od tego czy w dalszej perspektywie twoja inicjatywa się ma (lub nie) zwrócić. Od siebie dodam, że odroid C2 jest pozbawiony SPI - jeśli wykorzystujesz GPIO bierz to pod uwagę bo sporo komponentów, w tym m.in. wyświetlacze LCD (nie wszystkie) wykorzystują ten interfejs.
Godnym rozważenia kandydatem może być również Odroid C1 - też ma gigabit ethernet poszukaj w sieci testów i benchamrków. C1 nie ma problemu z SPI, ale trzeba uważać na wcześniejsze modele, coś chyba było z nimi nie do końca ok, w każdym razie C1+ były pozbawione tych bolączek.
Jeśli chodzi o testy zestawienia itp., etc. odnośnie C2 polecam blog Jarzębskiego - nie wiem czy też nie pisał o C1 - chyba pisał jak sięgam pamięcią.
Co do Rpi3 - pod żadnym względem nie brał bym zwykłej 3 - przynajmniej do zastosowań sieciowych. RPi 3B+ będzie wyposażone w PoE i możliwy będzie PXE boot, nowsza malina ma tez rozwiązany problem z rozprowadzaniem ciepła i wyższe transfery poprzez ulepszone anteny i podmienione układy sieciowe, które przeszły certyfikację. Jak pamiętam i o ile niczego nie przekręciłem Odroidy tylko z najdroższej serii mogą bootwać przez PXE. Co do wsparcia społeczności - jak Ci admin na forum Odroida nie odpisze w oczekiwany Tobie sposób, no to nie jest kolorowo. Ale generalnie odpowiadają na temat i rzeczowo, nie uprawiają megakorporacyjnej zlewki. Poza tym powstał przewodnik początkującego Odroidowaca i wydawane są magazyny Odroida (na stronie hard kernel wynajdziesz magazyn, a na forum zdaje się przewodnik).Galileo to temat kosmos dla mnie. Nie miałem z tą płytką do czynienia i generalnie może i jest warta grzechu we względach sieciowych. Niestety albo stety - ceny tych płytek nie spadają. C1 jak pamiętam był tańszy o 5 czy 10USD od C2. Zakup archaizmu z reguły nie ma sensu w takiej cenie, choć nie zawsze. Ja mimo wszystko zakup C1+ brał bym pod rozwagę.
C1(+),C2, czy RPI3B+ nie są pod żadnym względem koniami obliczeniowymi w zastosowaniach sieciowych. Jeśli masz zamiar taki aby sporo pracować na archiwach, skompresowanych plikach no to może okazać się, że nie jest to najlepszy pomysł.