Milcząca klawiatura po przebódzeniu

Witam.

Mam ostatnio mały problem który zaczyna mnie coraz bardziej denerwować. W sumie nigdy nie zamykam kompa tylko pozostawiam go włączonego, jeśli jest nieużywany przechodzi automatycznie w stan uśpienia (ale nie hibernacje) gdy go znów potrzebuje np. przy porannej kawie przed pracą :wink: i klikam na myche by się obódził… komp się bódzi bezproblemowo oprócz tego że klawiatura jest nie aktywna… tzn. kontrolka od numerycznej świeci ale kliknięcie obojętnie na jaki klawisz nic nie daje. Dopiero gdy ją wypnę z USB i wepne ponownie, działa normalnie… Dodam że nie jest to za każdym razem. Do klawiatury nie są wymagane (nawet ich nie ma) specjanle strerowniki, jest to “Microsoft Comfort Curve Keyboard 2000 v.1.0” Na płytę główną czyli na różne chipsety zainstalowałem sterowniki producenta czyli INTELA… Wszystko inne działa bezproblemowo… Proszę o pomoc

Miałem podobne cyrki po złapaniu keyloggera. Wstaw najlepiej logi z Hijack This i Silent Runners w dziale Bezpieczeństwo.

Hmm… oto chodzi że jestem czyściutki…

Czy probowałeś wpiąć inną klawiaturę? Jak masz taką możliwość,to zobacz jaki będzie efekt.

Mam taką możliwość ale szczerze mówiąc nie robiłem tego… a też jest USB, sugerowałem się tym że wcześniej pod XP-liem chodziło OK na tej klawiaturze Microsoftu.