Mirror's Edge - Wasze opinie :)

Witam wszystkich. Ostatnio kupiłem grę Mirror’s Edge w Tesco za 130 zł. Gdy ją pierwszy raz uruchomiłem to od razu zauważyłem że będzie ona ciekawą grą, więc chciałbym się podzielić moimi wrażeniami :slight_smile:

Pierwsze na co zwróciłem uwagę to na grafikę - jest ona bardzo ładna i ma stosunkowo niskie wymagania sprzętowe :slight_smile: Wszystko jest przejżyste i pełni blaskiem nawet na najniżych detalach. Widać że procudent gdy postarał się nad dobrym silnikiem graficznym :slight_smile:

Następnie popatrzałem się na jakość ruchów postaci - moim zdaniem są one fantastyczne. Czy się biegnie czy stoi, postać zawsze się w jakiś mały sposób porusza :slight_smile: Dobrze widać efekt wzdychania i małego “wachania” się ekranu :slight_smile:

Jeśli chodzi o efekty dźwiękowe, to są rewelacyjne. Wszystko jest bardzo dobrze nagrane. Słychać każdy upadek i każdy ból który został zadany głównej bohaterce gry (Faith)

No i ostatnie co we mnie wzbudziło podziw to odwzorowanie niektórych elementów z Le Parkour - są one świetnie animowane. Możnaby powiedzieć że z tej gry można się nauczyć lub podpatrzeć niektóre techniki wykonywane przez Faith np. tzw. “Tic-Tac” lub “Speed” (Jeśli ktoś nie ćwiczy Le Parkour lub FreeRun to nie skojaży zbytnio tych nazewnicetw :wink: ). Bardzo fajnie wyglądają te wszystkie rzeczy.

_ Teraz moje plusy i minusy gry: _

Plusy:

+świetna oprawa graficzna

+ciekawa fabuła gry

+niskie wymagania sprzętowe

+świetne odwzorowanie niektórych elementów z Le Parkour

Minusy:

-zbyt krótka gra (ok. 2-3 dni aby przejść grę :frowning: )

-zbyt wysoka cena

Na koniec dodam że wszyscy którzy nie grali w tą grę to zachęcam bo na prawdę warto :slight_smile: Nawet mimo tego że jest dość wysoka cena :wink: Ja tylko czekam na następną część tej gry o ile będzie :slight_smile:

Pozdrawiam i zapraszam do komentowania :smiley:

Rozczarowałem się tą grą i to bardzo.

Zapowiadana interakcja z całym otoczeniem miała nam dać wybór którą drogą oraz w jaki sposób bdziemy mogli wykonywać zadania. Oczywiście były to tylko zapowiedzi które nijak nie mają się z rzeczywistą grą. Musimy podążać dokladnie wyznaczoną ścieżką oraz pokonywać przeszkody w taki a nie inny sposób. Kolejna rzecz to bezsensowność skakania po dachach. Przecież dużo prościej i szybciej byłoby by zabranie teczki z jednego miejsca, przejechanie drogi taksówką (lub nawet pieszo) i dostarczenie jej komu trzeba. Bez narażania się na postrzelenie przez policję.

Jeżeli ktoś miał nadzieję na swobodną eksplorację terenów (miasta) tak jak miało to miejsce w Fallout3, Stalker lub Assasin Creed to niestety w tej grze tego nie uświadczy.

Według mnie, gra nie ma braków. Spędziłem przy niej kilka dni, świetnie się bawiąc. Jedyne, co mnie zawiodło, to długość gry - powoli grają zajęła mi 5 dni, ale mój kolega rozgryzł ją w 7 godzin… :smiley:

Mi się gra bardzo podoba, lecz mam problem z jej przejściem bo twórcy gry chyba przecenili umiejętności niektórych graczy, bo nie wiem jak sobie poradzić z kilkoma SWAT’ami na raz ;]

Przed nimi się ucieka a nie walczy :stuck_out_tongue_winking_eye:

Można walczyć, ale trzeba robić to rozmyślnie…

Możesz użyć broni, albo po prostu uciec (za przejście ME bez wykorzystania broni na przeciwniku odblokowujesz osiągniecie). Ja przeszedłem ME na X360 i muszę przyznać ze gra nie wyszła im do końca tak jak zamierzali mimo że, wprowadzili w świat gier nieco świeżości. Jak dla mnie, to jest w tym za mało swobody, ale pomysł świetny. 8/10

Chyba przesadziłeś z tym 2-3 dni na przejście gry zajęło mi to parę godzinek :smiley:

No ja muszę przyznać, że gra mi się bardzo podoba. Byłem przekonany, że będzie to kolejny crap z dobrym pomysłem (i tylko pomysłem). A okazało się, że fajnie się biega i skacze po tych wszystkich dachach, metrach, galeriach… :]

Naprawdę robi wrażenie to wszystko i nie mówię tutaj o grafice - po prostu świetne uczucie, kiedy - mimo, że raczej jeszcze jestem laikiem - udaje mi się przebyć dłuższy dystans bezbłędnie (w takim “ciągu”), to mam ogromną satysfakcję i naprawdę efektownie to wygląda.

Ale jest jedno ALE jak zawsze. Często stawałem gdzieś i nie wiedziałem co zrobić. Mam wrażenie, że autorzy jakoś dziwnie w pewnych momentach zrobili upgrade umiejętności naszej brunetki. Zdarzało się, że stałem kilkanaście minut i kombinowałem, jak przejść dalej - rozwiązaniem okazał się banał będący niemożliwym do wykonania skokiem, który (wydaje się) byłby niemożliwym do wykonania w innym miejscu.

No ale i tak gra na pewno zasługuje na wielkiego PLUSA. Nareszcie coś nowego, dobry pomysł, coś świeżego. Da się? Da!

PS. Gra ma jeszcze jednego minusa, ale nie wiem czym to jest spowodowanie. Nie może mnie zatrzymać przy sobie na dłużej - tzn. inne, tak samo świetne gry, trzymają mnie często po kilka godzin przed monitorem. ME po jakimś czasie odpycha, każe zrobić przerwę, wtedy dopiero człowiek ma ochotę pograć. Może jest trochę “męcząca”? Tzn nie chodzi o same sekwencje klawiszy, a bardziej o to, że w sumie w kółko dostajemy to samo, podane na innej tacy.