Temat dosyć stary, ale widzę, że nadal aktualny.
https://xiaomi.eu/community/threads/miuidaemon-why-not-removing-by-xiaomi-eu.49483/ .
https://www.gsmmaniak.pl/784756/xiaomi-miuidaemon-szpiegowanie/
https://translate.google.com/translate?depth=2&rurl=translate.google.com&sl=auto&sp=nmt4&tl=en&u=https://www.android-hilfe.de/forum/xiaomi-allgemein.1692/miuidaemon-ist-eine-schnueffel-app.858028-page-9.html&xid=17259,15700019,15700186,15700191,15700248,15700253#post-10805493
Apka jest obecna w ROMach Xiaomi.eu (MIUI Polska) (nie wiem jak przy MIUI 12), MIUI China i ma dosyć spore uprawnienia, potrafi się zreinstalować samoistnie przy standardowym usunięciu w zrootowanych urządzeniach i widać, że rejestruje aktywność.
Odebranie dostępu do internetu nie pomaga, bo używa obejścia w postaci binarki proxy w katalogu xbin
(utrudnia to też monitorowanie aktywności sieciowej aplikacjami spod Androida)
Co ciekawe w Globalu od jakiegoś czasu apka nie jest obecna w MIUI.
Przy wyłączeniu przez ADB ( pm disable-user com.miui.daemon
) i tak potrafi startować mimo, że widnieje jako wyłączona. (■■■)
Dodatkowo jak się okazuje w panelu sterowania (oczyszczanie) to właśnie ona jest odpowiedzialna za logi widniejące w sekcji Pozostałości
i mające “chińskie znaczki”.
Udało mi się bez rootowania przez ADB usunąć chwasta poleceniem:
pm uninstall -k --user 0 com.miui.daemon
Nie zauważyłem negatywnych skutków (nawet po restarcie urządzenia). Apka również się samoistnie nie reinstaluje i certyfikacja Google pozostała nietknięta.
Drugi szpieg to: com.xiaomi.joyose
, ale tutaj na szczęście wystarczy zwykłe wyłączenie poprzez ADB ( pm disable-user com.xiaomi.joyose
)