Otoz modem usb nie dziala po podlaczeniu do dwoch gniazd z tylu (gorna czesc, gniazda 3.0). Nie swieci sie kontrolka modemu, ale w menedz urzadzen sie pojawia z wykrzynikiem i komunikatem, ze nie moze dzialac (kod 10). Po podlaczeniu do obojetnie jakiego innego gniazda usb (pozostale 4 z tylu, czy 2 z przodu) wszystko dziala jak nalezy.
Dodam, ze w tych gniazdach co nie dziala modem - mysz, klawiatura, pendrivy itp etc dzialaja bez problemu. Co moze byc przyczyna ?? Mam dwa identyczne modemy i na obu jest problem - wiec wykluczam wine urzadzenia, Wina MOBO ?? hmmm ale czemu wszystko inne dziala w tych gniazdach ??
walcze z tym juz dlugi czas, prosze. wytlumaczcie mi czemu tak jest. stery nowe, bios nowy , wszystko nowe.
Nie masz co walczyć. Twoja płyta ma dwa kontrolery USB3.0 - jeden z nich ( ASMedia ASM1042) obsługuje właśnie te porty o których piszesz, zaś objaw sugeruje że ten chip nie może się “dogadać” z urządzeniem tak zaawansowanym technicznie jak modem USB.
Skoro wszelkie inne urządzenia działają na tych portach a ten jeden jedyny nieszczęsny modem nie, to po prostu masz małego pecha i trafiłeś na bardzo rzadko spotykany konflikt sprzętowy. Reklamować nie masz co, bo zarówno płyta główna jak i modem uszkodzone nie są