Modernizacja komputera

Witam. Chiałbym zmodernizować mój PC, tak żeby wszystkie wymagające gry jak np BF1 lub BF4 chodziły na ultra w możliwie najwyższej ilość FPS. Mój obecny zestaw to płyta główna ASRock Z97 Anniversary, pocesor i7 4790K podkręcony do 4,2 Ghz, chłodzenie Fera 3, 8 GB Ram, karta graficzna RX 580 4GB. Zasilacz Corsair VS650. Oczywistą sprawą jest dołożenie Ramu do 16 GB. Dodatkowo co da większy przyrost mocy w grach w trybie multiplayer ? Wymiana całej bazy na jakiś i5 8600K lub Ryzen5 2600X, czy może lepiej wymienić kartę graficzną na jakiegoś GTX-a 1080 ? Kwota do wydania max 2500 zł

Moim zdaniem to jest najlepsza opcja, wymiana grafiki na 1080.

1 polubienie

moim zdaniem tylko ryzen bo 8600k to tylko glutek kóry zaraz i tak trzeba bedzie wymienic bo wejdzie nowa podstawka a am4+ jest na dłuzej tak to tylko wymienisz sobie procka na lepszy i gitara aa nie całego pc

Ja bym to ujął tak: wymiana całej podstawy systemu, czyli płyty, procesora i pamięci to duży koszt i możesz się nie zmieścić w 2,5k. A nawet gdybyś się zmieścił, to możesz doprowadzić do sytuacji, kiedy wydasz sporo kasy, a nie odczujesz poprawy, bo karta graficzna stanie się wąskim gardłem. Uważam, że największy efekt powinna przynieść wymiana kary na GTX1080 lub coś o podobnym poziomie wydajności. Ten i7 wbrew pozorom cały czasz jeszcze całkiem nieźle daje sobie radę.

Zgadzam się z tym. Procek masz bardzo dobry, podkręcony będzie blisko dzisiejszej i5 8400-8600K. W następnej kolejności wspomniana rozbudowa RAM, a o ile nie masz to zakup jakiegoś prawilnego SSD - w sensie coś porządnego, a nie byle szajs za dychę. Ale to już przy następnym mniejszym upgradzie, bo kolejny większy to już raczej wymiana platformy.

O ile zgadzam się, że Intel prawdopodobnie zaraz zagrzebie Coffe Lake i kompatybilność (chocki klocki z Z390 są imo dyskusyjne) to patrzenie na Intele przez pryzmat gluta jest trochę słabe. Nie da się niestety polemizować z tym, że Intele na chwilę obecną są jedynym wyborem przy składaniu najmocniejszy komputerów gamingowych. Jak ktoś się godzi na nieco niższą wydajność, lub potrzebuje komputera do innych zadań to weźmie Ryzen, ale jednocześnie płaci trochę mniej i zostawia sobie możliwość OC.

1 polubienie

2,5 tys zł w zupełności wystarczy na wymianę płyty głównej, pamięci i procesora, ale masz racje to się raczej mija z celem. Też uważam że GTX 1080 będzie tutaj najlepszym rozwiązaniem.