Modernizacja PC do gier, 2000PLN

Witam.

Chciałbym zmodernizować mój PC. Główne przeznaczenie: gry, filmy, internet (spory nacisk na to pierwsze). Budżet: do 2000PLN (aczkolwiek jestem w stanie nieco dołożyć, o ile warto).

Obecnie mam:
PSU: Thermaltake SMART SE 530W
MB: Asrock B85 Pro4
CPU: i5-4460
GPU: Geforce GTX 1080
RAM: 4x4GB DDR3
OS: Windows 8.1 Pro

Generalnie to co mam teraz w wielu przypadkach jest ok, ale miewam problemy z klatkami, zwłaszcza w pewnych, co ciekawe gorzej wyglądających (gorzej zoptymalizowanych?) i/lub starszych tytułach. Dodam, że o ile średnia i najwyższa ilość klatek jest dosyć sporo ponad 60 z wyłączonym VSYNC (zwłaszcza po zmianie R280X --> NV GTX 1080), ale czasami mam problem z minimum klatek (czyt. potrafią w zależności od gry zjechać do 30-50 przy dużym obciążeniu). Zakładam, że głównie jest to “zasługa” wysłużonego już CPU sprzed kilku generacji. Kilka przykładów gier:

  • Hitman (2016)
  • Call to Arms
  • Men of War 2
  • Catherine
  • GTA 5
  • HoM&M 5 (na bardzo dużych custom mapach)
  • Kilka mniej znaczących indyków (eg. Cradle)
  • Deus Ex: Mankind Divided

Dodam, że jestem zainteresowany graniem w minimum 60FPS (w mniej wymagających grach typu CS:GO chciałbym dojechać do stabilnych 144, bo może kiedyś kupię monitor 144Hz). Poza tym wiadomo nowe gry, w tym z rzeczy być może nieco bardziej egzotycznych: RPCS3 (Persona 5) i Cemu (BotW).

Myślałem nad czymś takim (preferowana platforma: AMD):
MB: https://www.x-kom.pl…b450m-ds3h.html
CPU: https://www.x-kom.pl…zen-5-3600.html
RAM: https://www.x-kom.pl…cl16-2x8gb.html

Razem daje ~1600PLN, pytanie czy opłaca się inwestować w coś więcej, to znaczy w którym kierunku pójść:

  • Czy wymienić zasilacz? Ma już prawie 5 lat, nie wiem czy udźwignie nowy zestaw, a już obecnie raz na 2-3 tygodnie miewam kernel-power w nieoczekiwanych/losowych momentach (aczkolwiek wiadomo problem może być spowodowany czymkolwiek innym).
  • Czy zainwestować w Win10? Żeby była jasność: nie lubię tego systemu, i jedyny powód dla którego bym z niego zrezygnował to DX12+ i/lub ewentualny brak wsparcia dla nowego sprzętu.
  • Czy warto zainwestować w lepszy CPU (3700X) do tego zestawu? Mam trochę wątpliwości, bo z tego co wiem AMD wspiera / planuje wspierać podstawki dłużnej niż Intel, a bardziej mi odpowiada zakup CPU z tej samej półki za 2 generacje niż robić overkill teraz. Z drugiej strony - emulacja z tego co mi wiadomo bardzo lubi mocne CPU.

Proszę o pomoc i komentarze. Z góry dzięki :slight_smile:

Wg mnie bierz jakąś dobrą płytę główną x570, będzie miała wsparcie dla większej liczby generacji Ryzen. Przykładowo MSI x570 a-pro, Ryzen 3600 + podany RAM.
Co do systemu. Jak chcesz. 8.1 działa całkiem fajnie, zawsze możesz to zaktualizować do Win10 zamiast marnować kasę na kupno.
Zasilacz masz bardzo fajny i bym nie ruszał dopóki nie da objawów, że coś mu dolega.

Przy Ryzenie 3600 powinieneś zainteresować się płytami X570, albo przynajmniej płytami od MSI z dopiskiem MAX - nie wiem czy są w ogóle dostępne płyty innych producentów obsługujące od razu Ryzeny 3. Inaczej musisz prosić sklep o aktualizację BIOS. Rozejrzyj sieteż za pamięciami. W tej cenie dostaniesz czasem szybsze pamięci. Ja od poniedziałku mam te:

Tylko pytaj sklepy o dostępność, bo ja się ze sklepem morele namęczyłem, a i tak pamięci nie dostałem. Są dosyć chodliwe.Z Ryzenem 3600 lecą na 3600 bez kombinacji. Jak poszukasz to całość bez chłodzenia złożysz za ok 2000 zł.

panicagaming, dzięki za odpowiedź:

  1. Zasilacz tak jak pisałem nie jestem pewien czy coś mu nie dolega, być może to on powoduje wspomniane kernel-power?
  2. Zaktualizować do Win10 już chyba w tym momencie nie można za darmo.
  3. Co konkretnie mi daje ten chipset x570? Nie ukrywam, że cena jak na mobo mocno zaporowa.

99% pewności, że Ryzen 4xxx (i może 5xxx o ile będą) ,pójdzie, spore możliwości OC i pamięć szybsza. Na B450 jest szansa (jeżeli się nie mylę były początkowo problemy z 3xxx), ale płyty “nie tak dobre” do kręcenia.
Jak 4xxx i OC średnio Ciebie interesuje-> niezłe płyty na B450 już za ~350, tylko one raczej takich pamięci na 100% nie obsłużą.

Oczywiście, że nadal można. W związku z nową płytą główna będziesz musiał od nowa system postawić. Puszczasz install Win10, wbijasz klucz z 8.1 i po robocie. Ewentualnie jak nie pyknie to w systemie klikasz rozwiąż problem z aktywacja i powinno być, opcja ostateczna infolinia. X570 to najwyższa seria i bardzo dobrą jakość. Prócz tego możliwe że 2 serie procesorów Ryzen będzie dłużej wspierać niż B450.

LORDEK, dzięki za odpowiedź, ale skąd to info o nie-wspieraniu Ryzen 3?

Za producentem:
AM4 Socket: Supports AMD 3rd Gen Ryzen™/ 2nd Gen Ryzen™/ 1st Gen Ryzen™/ 2nd Gen Ryzen™ with Radeon™ Vega Graphics/ 1st Gen Ryzen™ with Radeon™ Vega Graphics/ Athlon™ with Radeon™ Vega Graphics Processors
Źródło --> https://www.gigabyte.com/us/Motherboard/B450M-DS3H-rev-10/sp#sp

z praktyki, starsza płyta wydana przed Ryzenem 3 nie ma mikrokodów, procesor włożysz a nie ruszy. Dlatego może być konieczny update w sklepie (tzn. nowy BIOS).

Przy Twoim budżecie zapomnij o B450 DS3H, najsłabsze to z B450 Phantom Gaming K4 lub B450 A-Pro, optymalne X570. To już nie te czasy co kiedyś że każda płyta główna jest spoko, tylko wzięcie byle czego powoduje różne problemy przez co trzeba reklamować i zostajesz bez kompa np. Miesiąc.

Hmm, chyba będę musiał pomyśleć nad tym x570, ale ceny trochę zaporowe, w życiu tyle za mobo nie dałem (z tego co widzę ceny średnio 2x takie jak na B450). Rozumiem, że nie ma jakiejś tańszej niż x570 ale bardziej przyszłościowej niż B450 alternatywy?

Niestety nie, x470 też nie jest tanie, a jest 1 serię do tyłu.

A ten PCIe 4.0 z x570 jest kompatybilny wstecz (tak jak mówiłem, karty nie chcę zmieniać)?

Socket tak, chipset niekoniecznie. Do Chipsetów starszych niż X570 aktualizacja jest wymagana - wyjątkiem są np płyty MSI z dopiskiem MAX, które mają już fabrycznie wgrany BIOS obsługujący Ryzeny 3.

Możesz oczywiście celować w X470, bo są to płyty lepiej wyposażone od B450, ale musisz prosić sklep o aktualizację BIOS - zazwyczaj płatne, kilka złotych.

Tak, Pcie 4.0 jest wsteczne kompatybilny.

BIOS zakładam, że mogę zaktualizować sam (byleby ta aktualizacja była); robiłem to kiedyś jeszcze w czasach flash’owania z dyskietek, teraz chyba tym bardziej sobie poradzę.

Samo nowsze PCIe do mnie nie przemawia, nie spodziewam się tu gigantycznych wzrostów wydajności. Nie planuję też bawić się w OC, a z tego co czytam w necie seria X jest właśnie dla entuzjastów. Być może jakimś argumentem są te szybsze pamięci, musiałbym poprzeglądać testy, czy ma to realny wpływ na wydajność, czy jakiś znikomy typu 1-2%.

Bardziej mnie zastanawia to potencjalne wsparcie dla przyszłych CPU, czy AMD daje na to jakąś gwarancję, czy to tylko pobożne życzenia. Nie chciałbym wywalić 700+ PLN na płytę tylko po to, żeby za rok AMD wyleciało z jakimś x670 lub AM5 bez kompatybilności wstecznej. Nie zrozumcie mnie źle: to jest jakiś pomysł i mieści się w budżecie, ale za dodatkowe 400PLN to ja mogę mieć Win10 BOX albo dołożyć do lepszego CPU (który zakładam dałby mi większy wzrost wydajności, niż lepsza mobo). Pomyślę może jeszcze nad tym x470, wydaje się on być w miarę wyśrodkowany cenowo.

Bez procesra, który jest obsługiwany tego nie zrobisz. Musiałbyś kupić płytę, której BIOS da się zaktualizować np. poprzez specjalny port USB, ale takie płyty swoje kosztują.

Szybszy ram przy Ryzenach ma duże znaczenie. Optymalnym rozwiązaniem są 3200:

Ogólnie doradzałbym Ci poszukać okazyjnej ceny dla R7 2700 - łatwo znaleźć w cenie Ryzena 3600. Jak nie potrzebujesz wielu dysków NVMe to pozostań na płytach B450

Po dodaniu produktów do koszyka cena dodatków od AMD zmieni się na grosz.

Zależnie od chęci wykorzystania budżetu to ewentualnie bym poczekał na Black Friday i wziął R5 3600, ma on w końcu widoczny przyrost FPS, a ja wiem czy tak szybko mu się te rdzenie przydadzą? W RDR2 w porywach 50% tego CPU bierze, to raczej zapas na dłuższą chwilę jest. Tak samo można o RAM 3600MHz pomyśleć, może różnica FPS nie kosmos, ale to też zawsze trochę więcej za te 150 zł więcej.