Modernizacja peceta - czy opłacalna?

Witam,
potrzebuję porady dotyczącej modernizacji komputera. Sprzęt o podanej niżej specyfikacji nie jest mój, tylko młodszego brata ciotecznego, który bardzo chciałby pograć w pewną konkretną grę, GTA V. Niestety jego PC nie jest najnowszy i nie daje rady, gra się zacina. Chciałbym zapytać czy jest sens wymieniania podzespołów na takie które udźwigną tę grę i jeśli tak, to na jakie?

Procesor: AMD Athlon II X2 270 (2CPU) 3.4Ghz
Karta: NVIDIA GeForce GT630 2GB.
RAM: 4GB DDR3
Płyta główna: MSI 760GM-P34 (FX).

Czy wymiana samej grafiki (na jaką?) wystarczyłaby, aby uruchomić te grę chociaż na minimalnych? Procek też niestety zdaje się nie spełniać wymagań… Dzieciak bardzo chce sobie pograć, ale nie wiem czy ten przestarzały zestaw jest w ogóle warty ładowania w niego dodatkowej kasy (a fundusze ma ograniczone), nawet na używane podzespoły, i czy nie lepiej może się przemęczyć jeszcze 2, 3 lata i kupić nowy.

Pozdrawiam.

Przy tym procku inwestycja będzie słaba. Tu jest czas na zmianę platformy.

Jest jeszcze jeden ewentualny motyw. Płyta obsługuje procesory serii AMD FX. Wsadzisz jakiś FX (8300 za 300-400 zł, 6300 200-300) i grafikę np GTX 1050 za 500-600 i się będzie jakiś czas jeszcze cieszyć. Kostkę RAM tez przydałoby się dorzucić do duala.

1 polubienie

To za te 3 stówki masz całego della z nowym Win10 i Core 2 Quad pod maską…
https://komputerymarkowe.pl/komputery-poleasingowe/750-dell-optiplex-755-sff-core-2-quad-26ghz.html
Dołóż GT1030 w niskim profilu i trochę ramu i masz całkiem przyzwoitą maszynkę.


Niby idzie to na GT1030.

Trochę takie padliszcze, zwłaszcza gdy może jakiegoś FX wsadzić to obecnej konfiguracji. Raczej Upgrade obecnego będzie jakimś większym skokiem. A dzieciak trochę dłużej się pocieszy z komputera. 1030 to już jest gorzej niż źle.

FX-8300 to trochę overkill, do starej platformy i tanich GPU. Zasilacz również też pewnie nie jest pewnie najlepszy.

Wziąłbym najtańszego FXa z Allegro, choćby 4100.
Za 13 godzin kończy się licytacja FX-4130, na razie jest tanio.

Do tego nowy RX550. Niewiele droższy od GT1030, a sporo mocniejszy.

Gdybyś wiedział coś o FX to byłbyś świadom, że pierwszej serii FX (Bulldozer) się nie kupuje, bo to był całkowity niewypał. Od razu łapać za Piledrivery czyli np 4300, 6300, 8300, a te procesory do GTX 1050 są jak znalazł. Poza tym między 4300, a 6300 jest różnica 80 zł… Za kolejne 80 masz 8300. Nie ma sensu żałować tych 80ciu złotych.

A my tu mówimy o nowych procesorach z gwarancją. Używane są tańsze o kilka dyszek, więc nie ma sensu się nawet w używki bawić.