od czasu przyjazdu informatyka i naprawieniu komputera po żekomym Malwarze dzieje się coś dziwnego: pomijając, że niektóre rzeczy są po angielsku, to np po zamknięciu systemu wyskakuje mi “Możesz teraz bezpiecznie wyłączyć komputer” jak w win95, a mam XP professional 32bity, mój komputer włącza się pół minuty (lata latareczka) gdzie explorer wszędzie indziej działa normalnie, na painta też czekam z 20-30 sekund. Google chrome ostatnio szwankuje i chodzi jakbym miał kompa z przed 10 lat, sam zmienił wygląd, np nie mam ikonki strony domowej, adblocka itp (nie ważne). Kuzyn mówił, że to z tym paintem i moim komputerem kiedyś robił u siebie, ale nie pamięta co to było, podobno coś prostego. Pomożecie?
P.S. nie mogę znaleźć gdzie się loga wrzucało czy coś takiego, proszę o linka.
OTL.exe brak odpowiedzi… zakańczanie procesu nic nie daje, zużywa 0CPU więc chyba rzeczywiście się zaciął, co zrobić?
przeglądarkę uruchomiłem ręcznie w menadżerze, painta też.
i tak od paru minut, jeszcze chwila uruchamiam explorera i zamykam system
dobra zrestarwowałem kompa, odpalam to jeszcze raz
NIESTETY kolego OTL zawiesza się i nic się nie dzieje, zużycie procesora ogólne 5% (wiadomo skacze, ale jest tak, jakbym nic nie robił), pliku stron 375MB, coś ten twój kod wydaje się błędny albo mój komputer zepsuty albo tak ma być, na wszelki wypadek daje mu godzinę nie odpalam explorera.
EDIT:
po pół godziny wkurzyłem się i wyłączyłem kompa. Nie chciał się zamknąć do końca to z palca poszło. Nie chciał się potem włączyć, ale za drugim razem dało radę, czyli jednak coś ten program robił. Napisz czy to normalne, że nie odpowiada. Jak tak, to zostawię go na noc i jutro loga prześle.
wyłączałem i włączałem kompa 2 razy i robiłem ten skrypt, antywirus: NOD32 wprawdzie nie skanowałem, ale ma niby ochronę na bieżąco i skanuje wszystko nowe automatycznie, a niedawno jak mówiłem był informatyk i niby porządek zrobił. Puszczam OTLa po restarcie, który zaraz zrobię i wrzucę loga, ale tobie chyba chodzi żeby wykonać skrypt, tak?
Jak pisałem dawałem pół godziny nic się nie działo, jak na screenach było nic nie wyskakiwało, nic
tak, aż tak nieogranięty nie jestem. Wtedy jest brak odpowiedzi, jedyne co, to explorera wyłącza, nic więcej się nie dzieje
– Dodane 16.11.2010 (Wt) 23:16 –
pierwsze dwie próby przeskanowanie OTL’em po przeskanowaniu i usunięciu zainfekowanych (6) plików anty-malwarem wyglądały tak: włączam OTL’a, normalnie przeglądam internet, yt itp, zawiesił się (na monitorze nic, ułamek sekundy dźwięku się powtarza. Za trzecim razem odpaliłem tylko OTL’a i poszło.
Dodatkowo po usunięciu tych zainfekowanych plików komputer przy włączaniu wydaje 4 piknięcia, wyświetlają się jakieś napisy: dane kompa, CPU, RAM, płyta główna etc i F1 to continue, DEL to setup czy coś takiego i tak za każdym razem