Monitor a wzrok

Każdy monitor w jakimś stopniu psuje wzrok to jest nie uniknione

Mam monitor LCD i zdecydowanie mniej bolą oczy po dłuższym siedzieniu niż przy starych monitorach.

Od zwykłego światła (LCD) się słabiej psuje niż od promieniowania Neonowego [Ne] (CRT).

i LCD-ki nie migają, a miganie przecież męczy wzrok.

A ja powiem tak. Ja nie zauważyłem żadnej różnicy w typach monitorów :stuck_out_tongue:

Ja sam mam nie za mocnego CTR OPTIView II 17A. Oczy mi się przy nim nie męczą. Ogólnie bardzo dobrze pracuje mi się na tym monitorze. Ale byłęm u kumpla i cały dzień gapiliśmy się w jego LCD i oczy też mnie nie bolały mimo odświeżania 60MHz. I poza lepszymi kolorami na jego Panasonicu nie zobaczyłem żadnej róznicy.

Ja od ponad 7 lat mam SyncMastera 750s 17’ i jasność na 55%, kontrast na 75% a częstotliwość 75Hz i mogę siedzieć i siedzieć, ale też się oczy męczą ale nie tak bardzo jak przy maksymalnym oświetleniu!

Od LCD się nie psuje wzrok! Ale niestety od plazmowych i CRT się psuje! Są jeszcze projektory ale do kitu obraz tam jest!

Niby monitory LCD są lepsze dla oczu, ale odkąd mam Taki monitor to czuję, że zaczyna mi się pogarszać wzrok !!

Z doświadczenia życiowego… możecie mnie ryć ile wlezie… ale siedzenie kilkanaście godzin przed LCD gdzie odświeżanie 60Hz na pewno męczy wzrok u kogoś, kto poprzedniego dnia siedział tyle samo na CRT 85Hz…

Kiedyś nie miałam internetu, więc aby większość rzeczy porobić, które wymagały internetu szłam do chłopaka, który ma LCD 19’ o odświeżaniu 60Hz… Po tym jak wychodziłam od niego na światło słoneczne miałam wrażenie jakbym miała w oczach piasek… (zwykle siedziałam przed monitorem… 4-5 h).

Sama mam CRT 19’ z odświeżaniem 85Hz… i mogę siedzieć… siedzieć i jeszcze raz siedzieć… i nic… Jak przychodzę do chłopaka, po jakimś czasie bolą mnie oczy…

To niezły cud techniki musiał być :mrgreen:

Kiedy miałem CRT wzrok nie męczył mi się zbyt szybko, ale to chyba było spowodowane małą jasnością obrazu wyświetlanego na nim.

Teraz na LCD mam naprawdę dużo jaśniej i czasem właśnie przez to męczy mi się wzrok, częstotliwość odświeżania nie ma z tym nic wspólnego.

Ja mojego CRT (Samsung SyncMaster) moge ustawić na odświeżanie 110 klatek na sekunde. Mam ustawione na 100, ale oko człowieka i tak nie wychwytuje różnic od 85 klatek na sekunde.

Wojtano o jakich klatkach rzeczesz ??

Dyć to nie film :!:

Technika wyświetlania obrazu z komputera to zupełnie inna technologia, więc mowa tutaj raczej o ilości obrazów wyświetlanych w trakcie jednej sekundy

to teraz jestem ciekawy bo mam monitor CRT 17 cali i odswierzanie 85Hz

i po paru godzinach siedzenia czuje ze oczy sa zmeczone wiec planuje kupic LCD 19 cali i teoretycznie przy LCD czestotliwosc odswiezania nie gra roli (ze wzgledu na budowe LCD) ale widze ze co uzyszkodnik to inna opinia wiec moze ktos znajacy sie na rzeczy ( fiesta ? ) powie mi co wplywa na zmeczenie oczu oprocz czestotliwosci odswierzania

Ja ma monitor LCD Dell 19 cali nie dawno miałem monitor Samsung SyncMaster793DF (czy jakoś tak :))

Kupię sobie kiedyś taki bo ten CRT mi sie nie podoba

No dziwne ze po kilkunastu godzinach cie oczy bolały. To chyba naturalne?

Juz ktos tu powiedzial ze w monitorach lcd odswiezanie ekranu nie ma takiego znaczenia jak w crt, no ile to mozna ludziom wbijac do glowy? Twój chlopak mógł miec po prostu kiepski monitor, kiepskie kolory itp. Mnie tez bolały oczy przy najtanszym lcd z supermarketu bo mial kiepskie jakies kolory, dlatego wymienilem na odrobine lepszy i jest ok. Za to jak zasiąde gdzieś przypadkowo przed ctr i to jeszcze nie - płaskim to oczy mnie bolą momentalnie.

Po paru godzinach siedzenia non stop oczy bedą bolały przy kazdym typie monitora. :!:

Wiele rzeczy:

czas spędzony przed nim

odległość oczu od monitora

kontrast, jasmość, nasycenie kolorów

Tak jak wspominali poprzednicyjakość odwzorowywania kolorów

itd.

:slight_smile:

To i ja się dołączę do dyskusji ;]

W domu pracuję na dwóch PC’tach - jeden CRT 17" Sony, a drugi LCD Fujitsu Siemens.

W szkole belinea oraz LG (oba lcd).

Prawda jest taka, że po kilkunastu godzinach spędzonych przed monitorem CRT nie odczuwam takiego zmęczenia jak po godzinie (lub mniej) siedzenia przed LCD.

Testowałem w przeróżnych warunkach ustawienia PC (bo to ma ogromne znaczenie - za monitorem powinno być okno, by zniwelować odbijanie się światła od powierzchni ekranu) i jednoznacznie stwierdzam, że jestem za CRT ;]

W grach nie rozmywa obrazu i bardziej (przynajmniej dla mnie) User Friendly ;]

Mam monitor 19 z “wyższej półki”, i powiem tak: nie mam żadnego problemu ze wzrokiem. Oczy mnie nie bolą po kilku godzinnej (8 ) pracy. Trudno się nie dziwić, że oczy bolą po 12 godzinach pracy… Odświeżanie ustawione na 100Hz. Moim zdaniem w miarę nowe i dobre monitory crt nie stwarzają problemu. Na monitorze LCD pracuje czasem ok 3 godzin i też nie widzę problemu (być może za krótko).

Druga sprawa to może zależeć od oczu, kiedyś czytałem, że “niebieskoocy” są znacznie wrażliwsi na ostre światło niż inni (np. ślepienie przez słonce łzawi oczy).

Mój wniosek: mało ważne jaki monitor: crt czy lcd, ważne żeby był co najmniej dobrej klasy i dobrze ustawiony. Nie warto oszczędzać monitora poprzez nie wykorzystywanie wysokich odświeżań na rzecz trwałości sprzętu (crt)

Pozdrawiam

Kwestia przyzwyczajenia oczu.

Ja spedzam jakies 16-18 H na dobe przed LCD i nie mam problemow z bolacymi oczami. Ale wystarczy ze usiade przed CRT i po 15 minutach mam dosc… Pomimo odswierzania 115 Hz na CRT.

Bez wzgledu na pore dnia i roku tak mam… Oba LCD z jakimi mam stycznosc sa to delle (jedna matryca w laptopie inspirion e1505 (6400), drugi to monitor 1907FPV). CRT nie pamietam firmy, ale nie zaden tani monitor, bo na takie szkoda oczu.