Monitor w pewnej chwili się wyłączył (przed tym ekran zaczął skakać). Wszystko wskazywało na namagnesowanie, ale monitor już się nie włączył. Dioda się nie świeci, ale przy podłączeniu do prądu słychać ciche cykanie ze środka. Spalił się czy namagnesował? Da się to jakoś naprawić?
Monitor to LG F700b.
Żeby wiedzieć co padło trzeba by nieść do naprawy, bo sprzętu potrzebnego do diagnozy na pewno nie masz, pewnie poszła przetwornica, miałem podobne objawy u siebie, sprzęt został naprawiony (50-70 zł nie pamiętam) po pół roku to samo się przytrafiło i kupiłem LCD bo szkoda wypalać sobie oczu przy CRT i pakować $ w naprawy.
Jeśli ekran skakał w pionie lub poziomie, to spaliła się jedna z cewek.
To, że nie świeci się dioda, oznacza pewnie że razem z cewką spalił się i tranzystor.
Teraz pytanie, jak poważnie upaliły się cewki. Czasami wystarczy wymienić tranzystor odczyścić i działa, to koszt około 50 - 80 zł z robocizną.
Ale jeśli cewki się popaliły wewnątrz, to już lepiej kupić nowy monitor.
Poszło zasilanie,przy włączeniu monitora może jeszcze się dymić,obraz się nie pokarze mimo włączenia,ja miałem przypadek ze starą pietnaską CRT,gdzie obraz się zwężał a z tyłu leciał smród