W testach ludzie CHCĄ aby były widocznie lepsze… wystarczy wejśc do sklepu i się przekonać jak jest naprawde, to nie jest temat na forum, chcesz dobry monitor idź do mm i pooglądaj… Co do tych fp93 to bardzo konkretny % użytkowników w internecie na nie narzeka podczas gdy o np lg 1953 takich opinni nie spotyka się wcale… Nie przecze że w założeniu mva miała być lepsza, miała być następcą… ale tak naprawde nie oferuje nawet jednoznacznie widocznego skoku jakości obrazu nie mówiąc o sensie dokładania… z kolei ten fp93 jak już wspomniałem jest konkurencyjny pod względem ceny ale nie jakości wykonania… Jak to mówią każdy kij ma dwa końce…
Eeee? Albo Ci się model LG pokićkał albo nie wiem co, ale akurat 1953 to totalne dno jeśli chodzi o monitory. Moja dziewczyna taki ma i wszystko jest ok dopóki siedzisz na wysokości ekranu, ale co zrobić jeśli chcesz usiąść na kanapie itepe aby obejrzeć film? Nie da się tego monitora pochylić w dół (jedynie do góry co jest kpiną :P) i wtedy prawie nic nie widać na ekranie dzięki słabym kątom widzenia.
Dla porównania ja mam BenQ FP93G (też na matrycy TN) i jestem z niego bardzo zadowolony. Mógłbym się nawet na podłodze położyć i monitor można spokojnie pochylić w dół, a kąty widzenia tak czy siak są o niebo lepsze. Smużenia w grach nie dostrzegłem zbytnio (no chyba, że te efekty w NFS Carbon gdzie cały ekran się rozmywa :P).
Nigdy się w sumie nie przyglądałem na żywo różnicom w monitorach z matrycami TN i MVA/PVA (czy też S-IPS czy jakoś tak). Ale z tego co widziałem na necie to różnica jest znaczna. Wiadomo, że lepsza technologia.
Podobnie zresztą ma się sprawa z telewizorami LCD i plazmami. Wszyscy zachwalają LCD, nawet sprzedawcy a jak zobaczyłem na własne oczy różnicę w obrazie to od razu zmieniłem zdanie.
Także najlepiej samemu sprawdzić i zdecydować na co się opłaca wydać kasę i czy nie lepiej trochę dołożyć.
Albo monitor będzie tani (<1000) albo będzie miał bardzo dobre odwzorowanie kolorów albo będzie duży i panoramiczny. Za kwotę <2500 możesz kupić co najwyżej model kompromisowy. Ja polecam Samsunga SyncMastera 226BW albo CW (trochę poprawione kolory) - za 1300(1400) zł masz 22’’, widescreena, dobrą jasność i kolory.
Za to poniżej 2000 zł nie znajdziesz monitora o super realistycznym odwzorowaniu kolorów - chyba że jakąś zwykłą 17". Na przykład NEC MultiSync® LCD2070NX ma świetne kolory ale kosztuje 2 tysie ale nie jest widescreen ani 22".
Z tego co widzę jest to dobry monitor - tym bardziej jeśli uparłeś się na LCD bez matrycy TN. W przedziale cenowym do 2000 LCD na matrycy TN to zdecydowana większość.
Tylko jedna rzecz co do matryc TN jeszcze gwoli wyjaśnienia:
kiedyś tzn. kilka lat temu matryce TN były synonimem taniości i kiepskiej jakości, stąd może twoje uprzedzenie. Ale dziś technika bardzo poszła do przodu i matryce TN oferują całkiem dobry obraz, za przyzwoitą cenę.
Tu znalazłem test do Twojego monitora -wypadł całkiem nieźle:
ale wszyscy radzą inwestować w nowe typy matryc to już sie sam powoli przekonałem.
rozważałem jeszcze Samsunga 226BW na TN ale kosztuje w lodzi w sklepie gdzie ja kupuje 1170 zł
za nieco ponad 300 zł więcej mam tą beline’e na p-mva o takiej samej rozdzielczości nominalnej tylko mniejszej przekątnej (samsung 22’’ belinea 20.1’’)
tak sobie mysle ze jesli miałbym kupować na TN to nie bede wydawał np 1300 zł na monitor z matrycą TN bo doloze troche i mam juz *VA.
jesli już całkowicie chcialbym obciąć koszty to kupilbym jakiegoś średniaka 19’’ na TN za 800zł
jedyne co mi “przeszkadza” w tej belinei to niepotrzebne głosniki hub USB. bez tego byłoby ze 100 zł taniej może a i tak to jest zbędne.
zastanawia mnie jeszcze jedno:
belinea 102030w kosztuje cos ok 1050 zł a belinea 102035w 1500zł
różnica między nimi to tylko złącze DVI którego ten peirwszy model nie ma… ale różnica w cenie aż 450 zł…
a tak w ogóle to nie jest jeszcze mój monitor jak napisałeś :]