Od dłuższego zabieram się do zakupu nowego monitora, nareszcie nadarzyła się ku temu okazja.
Budżet jakim dysponuje to ok. 1200zł (max 1300). Ważnym aspektem jest to, aby monitor posiadał podświetlenie LED (co już chyba w większości jest standardem).
Teraz większość tych monitorów to dziadostwo. Najgorsze że tych lepszych nie ma w ofercie (nie opłaca się produkować?).
Cztery lata temu kupiłem sobie porządny monitor Samsung 23" (z pivotem): http://www.morele.net/monitor-samsung-syncmaster-2343bw-ls23myzabc-203151/. Dałem za niego aż 827 zł, ale było warto. Ważnym kryterium dla mnie były jego parametry: wielkość plamki (0.25 mm), a co za tym idzie rozdzielczość: 2048x1152. Teraz żaden monitor 23-24" nie ma rozdzielczości większej niż 1920x1080 (zgadnijcie dlaczego :P), co przy przekątnej 24" daj plamkę 0.3 mm (20% większą niż w tym moim monitorze sprzed 4 lat). Mój monitor ma obraz ostry jak żyleta - co jest bardzo ważne przy długotrwałej pracy z tekstem (programuję).
Nie da się już kupić tego monitora, więc to nie reklama i go autorowi nie polecę.
P.S. Podobny “szajs” wciskają w laptopach - matrycę 15.6" z rozdzielczością tylko 1366x768.
One są bardzo podobne, mnie by nie interesowała obecność dodatkowych złączy czy głośników, więc chyba tylko zawęziłbym wybór co do poboru mocy Wszystko inne co dla mnie ważne wygląda tak samo, więc brałbym ten, który zużywa mniej prądu. Co prawda to tylko 5W, ale zawsze