Cześć!
Potrzebuję jakiegoś w miarę dobrego monitora za jakies 550-600 zł
Monitor głównie do gier, sprawdzałem już jakieś monitory ale trudno mi samemu zdecydować.
Kilka moich propozycji: iiyama G-MASTER Black Hawk GE2288HS
AOC G2260VWQ6 GAMING
Wiem że budżet dość mały jak na porządny monitor no ale jednak wciąż mam nadzieję że coś się znajdzie
Pozdrawiam
W tej cenie sensowniejsze są AMVA/AMVA+ IPS które są lepsze są dopiero w cenie 700-900zł (lepsze matryce). ProLite X2483HSU-B3 + wysięgnik montowany do biurka
Czas reakcji jest różnie przez różnych producentów dla różnych modeli mierzony w różny sposób. Zazwyczaj jest to czas przejścia z szarego na szary, a nie jak powinno być z białego do czarnego. Przez to można tak dobrać kolor do testów, aby wyszedł odpowiedni czas reakcji.
Inny taki magiczny parametr to kontrast. Sytuacja podobna jak w przypadku czasu reakcji.
Od siebie polecam monitor z matrycą IPS zwłaszcza w tej cenie. Gdybyś szukał czegoś z częstotliwością odświeżania 144 Hz czy więcej w tedy nie ma szans znaleźć matrycę IPS. W przypadku normalnych monitorów (60/75 Hz) warto brać matrycę IPS.
Dużo zależy od tego jak chcesz grać, w co i ile czasu. Jak jesteś weekendowym graczem to wystarczy najzwyklejszy monitor. Jeśli komputer do gier to dla Ciebie sprzęt do 3k zł z monitorem, najtańszą klawiaturą i myszką to również wystarczy Ci zwykły monitor. Jeżeli gry to dla Ciebie coś więcej niż tylko przejście bo jest nawet spoko i wszyscy grajo, no to nie zadajesz takich pytań bo wiesz co potrzebujesz i dlaczego.
To jest tak samo jak z dobrą klawiaturą i myszką. Można kupić taką za 30 zł i będzie się dało na tym grać. Nie wytłumaczysz też takiej osobie czemu ktoś kupuje mysz za 300 zł a klawiaturę za 500 zł, gdzie często jest to budżet przeznaczony na kartę graficzną. Ja na podstawie własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że to może wynikać z faktu, że nie ma się porównania. Gdy popracujesz/pograsz na lepszym jakościowo sprzęcie dopiero w tedy odczujesz różnicę, albo i nie bo to kwestia indywidualna. Podobnie jest ze sprzętem audio.
Dlatego nie ma sensu toczyć wojny co jest lepsze bo każdy kupuje to co uważa za potrzebne. Jednak jeśli ktoś pyta co kupić, a istnieją dwie możliwości to wypadałoby go o tym powiadomić by mógł dokonać słusznego dla niego wyboru.
O ile osoby które uważają, że nie ma w takich momentach kompromisów (dla nich), mają świadomość, że komuś innemu w zupełności wystarczy najzwyklejszy sprzęt. Osoby te najczęściej nie krzyczą na lewo i prawo, że trzeba koniecznie kupować to co one uznają za najlepszy wybór. Wręcz przeciwnie będą nakłaniały poprzez podanie konkretnych argumentów za danym wyborem, ale nie krytykują jeśli ktoś wybierze co innego. Niestety nie ma to miejsca w przypadku osób z przeciwnego obozu które wręcz potrafią wyzywać osoby które chcą wydać na sprzęt więcej. Czego zupełnie nie rozumiem i wygląda to bardziej na zasadzie: Mnie nie stać, to Ty też kupić nie możesz.
Jeżeli mowa o sprzęcie wartym 2/3 razy więcej tylko ze względu na słowo gaming w nazwie to faktycznie jest to moda i płacenie za logo. Jednak jeśli wraz z ceną idą konkretne parametry czy jakość i żywotność to modą bym tego nie nazwał. To jest jak z autami, zarówno ferrari jak i passatem dojedziesz do celu. Jednak komfort jazdy i przyjemność czerpana z prowadzenia auta będzie zupełnie inna bo w obu przypadkach mamy do czynienia z innymi technologiami (mam na myśli budowę, a nie elektro ficzery). Dodatkowo są one projektowane z myślą o zupełnie innym przeznaczeniu.
Przypomniał mi się taki inny przykład odnośnie gamingowych rzeczy na bazie własnego doświadczenia. Słuchawki, w życiu nie kupiłbym sobie typowo gamingowych bo uważam że nie są one warte nawet połowy tej ceny. Miałem do czynienia ze słuchawkami w okolicach 60-80 zł (jakieś no-name), około 120 zł (creative), a teraz za 200+ zł (akg). I różnice pomiędzy nimi są kolosalne. Co śmieszniejsze najpierw kupiłem te za 120 a po chyba 2 latach te najtańsze. Efekt był taki, że o tych najtańszych przypomniałem sobie dopiero teraz bo się rozleciały. Przeżyły je bez problemu słuchawki za 120zł (różnica w cenie wręcz minimalna).
Cretivy są zużyte ewidentnie, ale brat używa ich do dziś a kupiłem je chyba z 9/10 lat temu. Właściwie gdzieś po 4-5 latach stwierdziłem, że gąbki już nie te i wygoda też nie ta, dlatego kupiłem sobie AKG. Obecnie AKG mają 5 lat i nie widzę nawet śladów ich zużycia, a co śmieszniejsze bez problemu kupię zamienne elementy które najczęściej się psują/zużywają. Czyli w każdej chwili mogę wymienić gąbki nauszników i pałąk (w tym modelu to może złe określenie bo to jest gumka z materiałem, ale nadal się nie rozciągnęła i zachowała swoją elastyczność).
Więc jak widzisz gamingowego sprzętu nie miałem co prawda no-name i creativy były z mikrofonem, ale to nie był sprzęt sygnowany jako “gamingowy”, natomiast akg to typowo muzyczne słuchawki. O ile różnica w brzmieniu pomiędzy creative a akg była, bo tego nie da się uniknąć. To jakościowo akg były niewiele lepsze i myślę, że dla większości osób nie byłoby jakościowej różnicy. Mimo to jakość wykonania diametralnie różna. Creativy po 5 latach wymieniłem bo stwierdziłem, że są zużyte i przez to cisną w uszy. AKG mają 5 lat i ich nie oddam, a brat się pyta kiedy kupię sobie nowe słuchawki …
Pogra kolega trochę na 144hz, potem wróci na 60hz i zobaczy różnicę, obraz dosłownie klatkuje w oczach. Myszki z tych naprawdę gamingowych są wyprofilowane, często zapobiegają się poceniu dłoni, posiadają sensory które znacznie poprawiają precyzyjność a skok kliku jest znacznie krótszy. To samo jest z klawiaturami a nawet i fotelami. Być może i racja, że gaming stał się modą, ale stał się też sportem w którym krążą naprawdę ogromne sumy, mówi się że sprzęt nie gra i to jest prawda, ale na pewno pomaga.
Tutaj byłym ostrożny bo tak naprawdę fotele te gamingowe które widzimy na streamach i turniejach, nie są ergonomiczne. Nie są one też dostosowane do krzywizny kręgosłupa. Nie oznacza to, że jedyny dobry fotel to taki z miliardem śrubek i pokręteł do regulacji. Tematem się interesowałem i nawet rozważałem zakup takiego fotela, jednak odpuszczam dla własnego zdrowia.
Są fajne testy foteli do komputera na YT stworzone przez Polskich youtuberów. Polecam sobie obejrzeć bo są naprawdę mocno obiektywne i testowanych jest tam naprawdę sporo przeróżnych modeli i firm, nie tylko gamingowych, ale i takich które teoretycznie powinny być ergonomiczne.
faktycznie może tak być, fotela akurat “gamingowego” nie posiadam, chociaż też mam w planach się zaopatrzyć. Tak czy inaczej dla informacji @daras28-82 sprzęt gamingowy nie jest czymś przereklamowanym, oszustwem czy tylko modą. Te sprzęty naprawdę działają, poprawiają komfort, pozwalają na więcej. A co do fotela, dzięki za radę, przed zakupem jeszcze ogarnę te filmiki
Od siebie dodałbym, że należy rozróżnić sprzęt gamingowy od sygnowanego jako gamingowy. Ten pierwszy często znajduje też zastosowanie w innych dziedzinach niż gry i charakteryzuje się lepszą specyfikacją, wytrzymałością (np. różnego rodzaju przełączniki w myszkach i klawiaturach mają różną żywotność mierzoną w ilości kliknięć) czy wykonaniem (pod kątem ergonomicznym lub wytrzymałościowym by sprzęt się nie rozleciał pod wpływem czasu). Natomiast ten drugi sprzęt jest często tylko reklamowany jako gamingowy, a z powyższymi cechami nie ma nic wspólnego, no może zbliża się cenowo czasami, przy czym cena nie jest niczym uzasadniona w takim przypadku.
Okej dzieki za odpowiedzi, przez “do gier” mialem na mysli zeby przypadkiem oczy mi nie wypadaly gdy bede chcial pograc wiecej niz 2h, no ale mysle ze dam rade na takim zwyklym monitorze bo wczesniej gralem na dosc budzetowym laptopie i nie narzekalem wiec prawdopodobnie za te 600zl otrzymam cos lepszego niz w lapku ;d
Dokładnie tak, kierowałem się tym samym przy kupnie swojego monitora. Tylko naprawdę polecam matrycę IPS, dużo większa ostrość obrazu (widać to nawet na matrycach w laptopach) no i lepsze kolory, a przez to nie męczą tak wzroku. Doznałem szoku gdy porównałem przypadkiem matrycę IPS w laptopie brata czy taty do mojej zwykłej TN, po prostu miałem wrażenie, że u mnie jest coś nie tak z obrazem, a patrząc na IPS miałem uczucie jakby oczy mi się relaksowały i odpoczywały.
Zgadzam się, że z omawianych w temacie propozycji najlepszy wydaje się LG 24MP59G-P . FHD, przede wszystkim matryca IPS. Odświeżanie 75 Hz to naprawdę dużo jak na tę cenę. Monitor oferuje FreeSync co uprzyjemni rozgrywkę, a dodatkowo poprzez technologię redukcji migotania nie zmęczy zanadto oczu. Na plus też fajny, gamingowy design.