Mam problem z monitorem HP w1907v po włączeniu komputera monitor gaśnie po 1 sekundzie tzn przyciemnia się tak mocno że wygląda jak by się wyłączył świeciłem w monitor latarką i widać pulpit, sprawdzałem na innym monitorze (takim samym jak ja posiadam) i było to samo jednak na telewizorze wszystko działa idealnie…format był robiony nie pomogło nie mam zielonego pojęcia w czym problem! ktoś wie o co tu chodzi?
Jeśli drugi monitor był podpinany na twoim zasilaczu (jak ma osobny zasilacz, a nie wbudowany) , możliwe,że zasilacz?
Lub karta grafiki.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2354153.html
Lub monitor serwis.
grafika raczej sprawna skoro na 40 calowym telewizorze wszystko śmiga, pożyczony monitor był podpięty tradycyjnie przez adapter DVI o jaki zasilacz chodzi? no ok ale na drogim monitorze pożyczonym były te same objawy czyli gaśnie po 1 sekundzie… nie możliwe żeby pożyczony monitor miał problemy z kondensatorami czy świetlówką :? nie wiem o co tu chodzi!
Czy monitor ma osobny zasilacz? czy jest wbudowany w monitor?
Jak masz podłączony TV? jakim przewodem?
Może przejściówka? kabel sygnałowy monitory - użyj innych i sprawdź.
monitor jest podłączany zwyczajnie do prądu nie wiem czy ma zasilacz, do telewizora komputer jest podłączony tym samym kablem co monitor z adapterem DVI
Zmień przejściówkę i kabel sygnałowy monitora i gniazdo DVI/VGA na karcie grafiki dla monitora jak masz taką możliwość.
Ale jeśli na TV na tym samym kablu i przejściówce jest OK, wskazuje to raczej na problem monitora.
Edit:
Sprawdź swój monitor na innym kompie.
OK problem z monitorem ale pożyczony monitor miałby te same problemy co mój? dziwne to bardzo, ale sprawdzę te monitory na innym komputerze.
A co za problem podłączyć do kompa inny na 100 % sprawny monitor i sprawdzić działanie.
Wszystko masz napisane i brak styku, zimne luty na płytkach z elektroniką monitora, uszkodzony - serwis.
podłączałem wczoraj monitory do innego komputera u kumpla i nie działały oba, mój komputer był podłączony do TV i działał normalnie więc jest sprawny, dziś włączyłem swój monitor i działa drugiego nie sprawdzałem, wczoraj oba się przygaszały mimo że drugi monitor był pożyczony od siostrzenicy nie używała go od roku ale nie możliwe żeby zepsuł się tak samo jak mój monitor tym bardziej że nie był używany, brak styku lub zimne luty na płytkach z elektroniką w obydwóch monitorach?