Monitor laptopa, zielone migające piksele

Witam,

Od pewnego czasu mam nasilający się problem z monitorem laptopa Asus F3SG. Gdy komputer jest mało obciążony to problemu nie ma, ale jak uruchomię jakąś grę, czy otworzę więcej kart w przeglądarce, to się zaczyna. Na wybranych pikselach zaczynają pojawiać się zielone migające punkty. Pojawiają się one z reguły na pikselach wyświetlających podobną do siebie barwę.

Czasem na chwile pomaga poruszanie całym ekranem i naciskanie palcem migających punktów ale działa to tylko na parę sekund. Poniżej zamieszczam zdjęcie jak to wygląda (Na screenshocie tego nie widać)

20120411184055.jpg

Proszę o pomoc, bo nie mam pojęcia co z tym zrobić.

Pozdrawiam

To są tzw. “artefakty”. Przyczyny mogą być 2:

-błędy w sterowniku grafiki i niekompatybilność z niektórymi grami

-sprzętowa usterka karty grafiki (odklejanie zimnych lutów, przegrzewanie GPU).

Sterowniki potrafisz chyba zmienić, zainstalować inny numer?

Jeśli te artefakty występują w kilku różnych grach, to wskazuje na usterkę grafiki. Temperaturę można sprawdzić choćby programem HWinfo. Zapisuje on najwyższą temperaturę, jeśli na GPU będzie ponad 90 stopni, to chodzi o przegrzewanie.

Jeśli masz jednak GF z serii 8600/9600 to jest więcej niż pewne, że puszczają zimne luty.

P.S.

Jeśli na fotce jest WoT, to zmień celownik, bo ten co masz jest mało użyteczny.

Ale, czy tylko mi sie wydaje, czy jeśli nie widać tego na screnshotach to nie jest to spowodowane usterka karty graficznej, tylko raczej uszkodzeniem np. taśmy, albo sterowania matrycy?

Jeśli dobrze widzę, to przekłamania układają się w kształt chmur? Są innego koloru niż być powinny? Usterki matrycy są zazwyczaj (chociaż to żaden dogmat) niezależne od wyświetlanej treści. Czyli nie przyjmują kształtu wyświetlanego obrazu, tylko są od niego niezależne. Obstawiam jednak grafikę nie matrycę.

[edit]

Jeśli jednak obraz reaguje na poruszania matrycy, to ostatecznie może być usterka tasiemki/kabla łączącego matrycę z płytą główną lub złącz tegoż przewodu.

Ta a co ma piernik do wiatraka? Skoro screen-shot robiony jest programowo.

F3SG - NV9300 zaczyna się odklejać GPU, czyszczenie, koncerwacja i HotAirem trzeba potraktować. A lapek pewnie od nowości nie czyszczony a radiator pewnie zawalony.

Zaktualizowałem sterowniki karty graficznej, ale to nie pomogło, co do temperatur, to zazwyczaj maksymalne sięgają 75 stopni. (Kiedyś komputer strasznie się nagrzewał, ale podkładka chłodząca załatwiła sprawę).

To prawda, od kupienia lapka czyszczę go tylko od zewnątrz a do środka mu jeszcze nigdy nie zaglądałem, bo za bardzo się na tym nie znam. Jak już go otworze to samo sprężone powietrze wystarczy mi aby go oczyścić?

Zanim zacznę otwierać komputer, dodam, że po przełączeniu się na ekran zewnętrzny, w tym przypadku telewizor Samsung, wszystko chodzi ładnie, płynnie i bez problemów. Może to jednak coś z matrycą?

Więc obstawiam na taśmę matrycy. Laptop ci nigdy nie spadł? Nie był zalany?