robiłem komputer teściów, rozkręciłem, nałożyłem nową pastę na procesor i dołożyłem jeden moduł ram.
po złożeniu wszystkiego okazuje się, że monitor nie łapie obrazu z karty graficznej
co robiłem:
wypiąłem tą pamięć którą dołożyłem
wkładałem i wykładałem kartę graficzną, sprawdzałem inne karty - podłączyłem inny komputer (jeszcze starszy) z kartą s3 virge na PCI i ten stary komp normalnie się uruchamia, na monitorze jest obraz. Przełożyłem więc tą starą grafę do nowszego kompa i dalej to samo - po włączeniu monitor pokazuje no signal i jest czarno
nie pomagają resety,
wyjmowałem baterię z płyty głównej, robiłem reset CMOS zworką - monitor za żadne skarby nie chce ruszyć.
Odłączyłem wszystkie napędy - został tylko dysk twardy podłączony, nic to nie daje.
Płyta główna to Shuttle AK31
Karta graficzna AGP chyba Gforce 6200, ale sprawdzałem też gfore 4ti AGP no i tą starą s3virge na PCI - żadna nie daje obrazu
opadły mi ręce i nie wiem co dalej… jakieś pomysły ??
//edit: uprzedzając pytania: sprawdzałem docisk i podłączenia kabli, podłączałem nawet stary monitor CRT - też nie działa. Złącze jest zwykłe, VGA, monitor nie ma innych wyjść.
po dziesiątkach prób włączania RAZ (jeden jedyny) monitor załapał, zatrzymało się na ekranie gdzie jest sprawdzany RAM i był napis amd athlon 1700 i dalej nie poszło, ale już kolejny reset kompa i nadal no signal… nie mam pojęcia co jest nie tak :roll:
Aczkolwiek, wiemy że nie karta graficzna jest przyczyną. Wiemy, że monitor jest sprawny. Wiemy też że płyta główna ma już 12 lat (lekko licząc), więc osobiście stawiam orzechy przeciw dolarom, że przyczyną jest “zużycie” płyty głównej, bądź - co równie prawdopodobne - utrącenie kawałka rdzenia procesora przy wymianie pasty termo-przewodzącej.
Tak - jednakże ponieważ “podłączyłem inny komputer (jeszcze starszy) z kartą s3 virge na PCI i ten stary komp normalnie się uruchamia, na monitorze jest obraz” - można do listy podejrzanych dorzucić sekcję zasilania - ale nie monitora - tylko komputera…
ale … możliwym sprawcą uszkodzenia CPU może też być pasta termo przewodząca (jeśli nałożyłeś ją również poza obszarem rdzenia).
Nie powinien, ponieważ procedura POST zostaje przerwana na samym wstępie (tak jakbyś wyjął z płyty procesor), a po drodze do inicjalizacji karty graficznej jest jeszcze sprawdzenie pamięci …
ok, to w sumie układanka by się schodziła w całość - uszkodzony procesor
do wyczyszczenia ze starej pasty użyłem zmywacza do paznokci (mogl spowodowac uszkodzenie ?)
poza tym stara pasta i tak juz wychodzila poza obszar rdzenia, po aplikacji nowej moze doszlo do przeskoku ladunkow czy cos ? nowa pasta to nano grease firmy titan
nie wiedzialem ze przy uszkodzonym procesorze nie przechodzi nawet POST
no trudno, będę mądrzejszy na przyszłość a i tak zapowiadało się do zmiany kompa, padło, że za moje
dzięki za wskazówki
//edit: jeszcze jedno pytanko przy okazji: posiadam drugiego starego kompa i tam bym stawiał na uwalony zasilacz, bo po wciśnięciu power widać że wentylator na procku robi jeden obrót, ale komputer nawet nie wstaje
chciałbym z tego kompa wypróbować płytę główną, tylko jest jeden problem: obecny zasilacz, ktory mam sprawny, zasilał durona 800 i ma tylko jedną kostkę do podpięcia pod płytę (zdaje się że to ta 20pin). Natomiast ta płyta główna gdzie jest uwalony zasilacz miała chyba dodatkowe 4pin przy sekcji zasilania. Strzelam w ciemno, że jak wepnę tylko kostkę 20 pin to komp nie ruszy albo co gorsza się spali ?
Lewand - od razu przejdź do “włóż inny procesor”, albo włóż inną płytę główną. Gdyby to byłą wina grafiki, lub pamięci - to BIOS piszczałby jak kot w marcu.