Mam problem z w/w monitorem. Nie wiem czy padł na dobre, w każdym razie nie daje żadnych oznak życia, tj. nie zapala się dioda.
Parę dni temu, w czasie kiedy miałam włączony komputer nagle zgasło światło na chwilę potem się zaraz zapaliło, komp sie wyłaczył i ponownie włączył, dzwoniłam nawet spytać czy coś się dzieje ze światłem w mieście, powiedziano mi, że była awaria ale już jest ok. Wszystko działało aż do dziś. Wyszłam na chwilę z pokoju, usłyszałam jakiś dziwny dźwięk a jak wróciłam to komp chodził, ale monitor był wyłączony i już w żaden sposób nie mogę go uruchomić. W Zakładzie Energetycznym powiedziano mi, że jeśli coś uległo uszkodzeniu to trzeba do nich napisać i pokryją koszty ( co prawda trwać to będzie ok. 3 tygodni), ale teraz nie chcę wyjść na wariatkę bo nie wiem na 100% czy to ewidentnie padł monitor, czy karta graficzna, czy czort wie co. Teraz piszę z laptopa. Bardzo proszę o odpowiedź.