Witam, po włączeniu komputera, na monitorze przez chwile widnieje napis: “VGA NO SIGNAL”. Nie wiem w ogóle co sie stało. Przed tym, używalem komputera serfując po necie, nic wielkiego. Podłączyłem monitor do laptopa i działa. Więc nie wiem co sie stało. Dodam, ze kabel jest w porządku, ponieważ zmieniłem go miesiąc temu. To raczej tutaj coś jest z komputerem. Wie ktoś może, co mogło sie stać z komputerem ?
Komunikat wyrażnie mówi że brak sygnału, czyli nie działa kabel lub karta graficzna w komputerze. Oczywiście o ile można ocenić że komputer chodzi czyli ogólnie, czy da sie ocenic że poza tym jest on włączony.
A można wiedzieć w jaki sposób mogło dojść do uszkodzenia karty graficznej ? Kabel działa poprawnie.
-
To, że kabel kupiony miesiąc temu o niczym nie świadczy.
-
Nie napisałeś nic na temat tego czy masz pewność, że komputer ogólnie się włącza - może poprostu padła płyta główna, może zasilacz fałszuje a może tylko rzeczywiście karta graficzna. Należy w tym przypadku wiedzieć, że kręcące się wiatraki to jeszcze nie pewność że płyta główna i procesor działa prawidłowo. A dlaczego padła - poprostu każda część ma prawo sie zepsuć
Tu chcieć to dobrze zdiagnozować należy posiadać poszczególne części do podmiany: zasilacz, karta graficzna, jak nie pomoże to płyta główna.