Monitor nie ma połączenia z komputerem

Witam… Mam problem, a mianowicie mój monitor nie ma połączenia z komputerem, przez co nie mogę zrobić niczego… Dzisiaj nabyłem nową kartę graf. (Radeon 9550) do mojego staruszka i działała dobrze… Jednakże przegrzał mi się procesor (zresztą często się to dzieje) i w końcu postanowiłem go wyczyścić, nałożyć nową pastę termoprzewodzącą na procesor itp. Wszystko odbyło się sprawnie, po za jednym… Włączam komputer i na monitorze pokazuje się napis “NO SIGNAL”, czyli domyślam się, że nie ma połączenia z komputerem. Cóż, sprawdziłem czy wszystko dobrze podłączyłem - o dziwo było okej. Później wpadłem na pomysł żeby sprawdzić monitor z innym komputerem - monitor zadziałał. I teraz nasuwa się moje pytanie, czy możliwe, że mogłem uszkodzić coś przy karcie graficznej czyszcząc komputer czy to niekoniecznie karta graficzna? Proszę, tylko nie mówcie, że karta, bo się zabiję… Z góry dzięki za pomoc. :slight_smile:

Jak monitor działa z innym kompem to na pewno karta, mam nadzieję że jeszcze pożyję.

Dodane 12.01.2011 (Śr) 22:47

Ops, tu chodzi o Twoje życie, karta rodzaj żeński, ale może też przyczyną być uszkodzenie płyty głównej podczas czyszczenia albo źle założony procesor albo coś z pamięciami

a kbelek 4 pinowy wpięty jest - koło procesora?

Hej,

Miałem dokładnie taką samą sytuację ze starym komputerem stacjonarnym i kartą GF 4. Po czyszczeniu dokładnie te same objawy. Okazało się, że uszkodzeniu uległa jedna z kości pamięci RAM - akurat ta, która odpytywana jest w czasie startu jako pierwsza. Jeśli zatem w komputerze posiadasz więcej niż jedną kość RAM’u, wyjmij pozostałe i próbuj uruchomić komputer; taką drogą wyeliminuj tę uszkodzoną kość.

Powodzenia,

Dimatheus

chojinka , nie, ta karta jest tylko na agp i nie ma tego kabelka.

Dimatheus , niestety, to nie ramy… Wyjmowałem obydwie kości po kolei i to nic nie daje. Informatyk powiedział, że może być konflikt karty z komputerem i ta karta nie będzie działać przy tym komputerze - co wydaje mi się trochę dzwine. Podkreślam, że karta wcześniej działała, więc raczej rada “informatyka” nie jest prawdą… Chyba że to ja mam jakąś lukę w wiedzy…

Hej,

:arrow: Próbowałeś zamieniać je miejscami?? Może masz możliwość sprawdzenia ich na innym komputerze??

:arrow: Wszystkie kable zasilające są podłączone do płyty głównej??

:arrow: Czy po włączeniu przycisku Power kręci się wiatraczek na procesorze??

Pozdrawiam,

Dimatheus

  1. Nie próbowałem i nie mam możliwości, bo drugi komputer to laptop… Ale zaraz spróbuję zamienić miejscami.

  2. Tak, są podłączone.

  3. Tak, komputer normalnie działa, wiatraczki się kręcą, słychać jak dysk pracuje itp…

EDIT: 1. Pozamieniałem miejscami - nadal bez zmian…

Spróbuj starą kartę graficzną włożyć

Hej,

A może mógłbyś przetestować RAM’y na przykład na komputerze kolegi, sąsiada. :slight_smile:

:arrow: Czy w czasie startu płyta główna sygnalizuje coś dźwiękowo?? Rozumiem, że głośniczek do płyty głównej masz podłączony??

:arrow: Czy płyta nie jest wyposażona przypadkiem w zintegrowany układ graficzny?? Jeśli tak, spróbuj z jego pomocą uruchomić monitor.

:arrow: Karta graficzna ma chłodzenie aktywne czy pasywne?? Jeśli to pierwsze, to po włączeniu komputera wentylator na grafice zaczyna działać??

Pozdrawiam,

Dimatheus

Ekhm… Koledzy nie palą się do pomocy… ;x

  1. Tak, jest to “piknięcie”.

  2. Niestety nie mam zintegrowanej grafiki na płycie głównej - jakiś zabytek. :slight_smile:

Hej,

Ale tylko jedno?? Jeśli tak, to wyglądałoby na to, że wszystko powinno działać prawidłowo.

:arrow: A co to dokładnie za płyta??

Przydałoby się jeszcze odpowiedzieć na pytania, które bez odpowiedzi pozostały:

:arrow: Spróbuj starą kartę graficzną włożyć - jaki rezultat??

:arrow: Karta graficzna ma chłodzenie aktywne czy pasywne?? Jeśli to pierwsze, to po włączeniu komputera wentylator na grafice zaczyna działać??

:arrow: a kbelek 4 pinowy wpięty jest - koło procesora? - odpisałeś, że karta nie ma dodatkowego zasilania, a pytanie dotyczyło podłączenia na płycie głównej. Też jakoś to przeoczyłem.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Jak dzisiaj włączyłem komputer, to ku mojemu zdziwieniu nie było żadnego sygnału… Ostatnio musiało mi się coś przesłyszeć.

Płyta, to P4M80-M7.

  1. Karty aktualnie nie mam w domu, dzisiaj postaram się ją odzyskać.

  2. Ma chłodzenie pasywne.

  3. Tak, jest wpięty - wyjmowałem tylko procesor, żadnych kabelków.

EDIT: Poprawka - płyta główna ma zintegrowaną grafikę i na niej też “NO SIGNAL” na monitorze, a jak już wcześniej wspominałem monitor działa na innym komputerze… Czyli moim przypuszczeniom padła płyta główna… Ale to już zostawiam do Waszej opinii.

EDIT2: Zaniosłem do kolegi dwie karty graficzne do kolegi - tą starą i nową. I najpierw włożyliśmy starą - działała, potem nową - niestety nie działała… Pod koniec dla sprawdzenia włożyliśmy starą - już nie działała… Naszym przypuszczeniem jest to, że spaliliśmy jego i moją płytę główną tą kartą…

Hej,

A głośniczek podłączony?? Czy jak naciśniesz na klawiaturze kilka przycisków i przytrzymasz, to słychać pikanie w głośniczku systemowym??

A czy próbowałeś uruchomić ją z obecną w porcie AGP kartą dedykowaną?? Karta zintegrowana jest bowiem automatycznie dezaktywowana, gdy w porcie graficznym (AGP czy PCI-E) obecna jest karta dedykowana. Dopiero po takim sprawdzeniu można określać, co padło.

Szczerze mówiąc to mało prawdopodobne, by uszkodzona karta graficzna uszkadzała także płyty główne. Odmienny proces - niszczenie kart graficznych przez uszkodzoną płytę - jest scenariuszem bardziej prawdopodobnym. Czy kolega miał w komputerze zainstalowaną też dedykowaną kartę graficzną?? Czy jego płyta główna w ogóle nie wstaje?? Co to za płyta?? Czy w czasie zamiany kart komputer był odłączony od sieci elektrycznej??

Pozdrawiam,

Dimatheus

Tak, podłączony. Nawet dzisiaj wyjmowałem wszystko z płyty głównej i podpinałem z powrotem. I jak naciskam kilka przycisków, to też nie słychać żadnego sygnału…

Sprawdzałem, jak dedykowana była w porcie i jak jej nie było. W obydwu przypadkach “NO SIGNAL”…

  1. Tak, miał - moją nową i starą… Bo tą nową kupiłem od niego. Stara wcześniej działała, a po włożeniu nowej już stara nie działała… I jego płyta główna nie ma zintegrowanej.

  2. Jego płyta główna zachowuje się dokładnie tak samo, jak moja… Chociaż dzisiaj do mnie dzwonił i powiedział, że włączył z ciekawości i przez chwilę był obraz…

  3. Nie wiem, jakaś GIGABYTE - on mi nie powie dokładnie, bo za bardzo się nie zna.

  4. Tak, był odłączony.

Dodane 16.01.2011 (N) 20:21

Zapomniałem jeszcze dodać, że przy wyjmowaniu wszystkiego z płyty głównej zauważyłem, że jedna zworka obok procesora, właściwie pod chłodzeniem, jest lekko wybrzuszona. Czy to ma jakieś znaczenie?

Hej,

Sygnał w takim przypadku powinien być słyszalny - krótkie piknięcia powtarzające się do czasu zwolnienia klawiszy.

Wiem, że to może głupie - ale już się spotkałem z takimi przypadkami. Czy przy sprawdzaniu karty zintegrowanej podłączałeś monitor do właściwego jej wyjścia??

W jaki sposób obraz znów zniknął - po restarcie czy w czasie ładowania systemu czy jeszcze w innych okolicznościach??

A mógłbyś to jakoś bardziej szczegółowo opisać?? Czy jesteś pewien, że chodzi o zworkę?? Masz możliwość zrobienia zdjęcia tego elementu??

Pozdrawiam,

Dimatheus

Tak, nawet sprawdzałem w książeczce od płyty głównej…

W czasie ładowania systemu - tak bynajmniej powiedział kolega…

Ehh… Nie byłem pewny nazwy - przepraszam. A konkretnie chodzi o coś takiego: http://obrazki.elektroda.net/95_1239126934.jpg. Nie jest tak wybrzuszona, jak na zdjęciu, tylko od spodu jest tak jakby spuchnięta, wypukła… Tylko ta jedna…

Hej,

Rozumiem zatem, że podłączałeś do wyjścia D-Sub, które znajduje się w pobliżu portów PS/2 oraz portów audio zintegrowanej karty dźwiękowej.

To jest kondensator. I takie wybrzuszenia jak na zdjęciu oznaczają konieczność wymiany - albo samych kondensatorów (jeśli ma się umiejętności lutownicze :smiley: ), albo całej płyty. A skoro jest wybrzuszenie - nie ważne czy na górze czy na dole, choć bardziej powszechne są oczywiście te pierwsze, gdyż kondensator specjalnie ma taką konstrukcję - to zapewne w tym jest problem. Ale oczywiście najlepiej by było, gdybyś pstryknął temu elementowi fotkę. A gdzie jest położony ten kondensator?? Przy porcie graficznym czy przy procesorze??

Tutaj też warto by przyjrzeć się, czy na płycie głównej nie widać jakiś uszkodzeń - szczególnie kondensatorów.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Próbowałem już każdym aparatem zrobić zdjęcie, pod każdym kątem i nie widać tego wybrzuszenia na zdjęciach… :?

A położony jest przy procesorze, dokładnie pod radiatorem chłodzącym.

Ehh… Kolega mi mówił, że jakiś jego znajomy rzuci okiem na ten komputer i zobaczy, co jest nie tak.

W każdym razie, dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam, Maniek.

Hej,

Zatem podziękowania za chęci. :slight_smile:

Zatem małe prawdopodobieństwo, by uszkodzenie płyty przypisać karcie graficznej, skoro kondensator znajduje się przy jednostce centralnej.

Daj znać, gdy uda się do czegoś dojść. :slight_smile:

Pozdrawiam,

Dimatheus