Wczoraj kupiłem komputer stacjonarny normalnie wszystko chodziła a dziś jak wróciłem z szkoły i włączyłem komputer i poszedłem żeby sobie zrobić coś do jedzenia. I jak wróciłem to komputer chodził a monitor nie odbierał się wystraszyłem i zajrzałem do środka wyciągnołem kartę graficzną i przyuważyłem na wejściu jak by coś się przypaliło więc włożyłem kartę graficzną do drugiego komputera i normalnie wszystko chodziło i przy okazji przełożyłem ramy żeby sprawdzić czy są sprawne i są. A monitor jest sprawny razem z wszystkimi kablami
Skoro grafika i ram działa, to pozostał zasilacz procesor lub płyta główna 
ok dzięki za pomoc