Tak jak w temacie. Monitor nie włącza się przy starcie systemu, ale po kolei…
Uruchamiam system – następuje charakterystyczne „piknięcie” i system się ładuje.
Diody na myszce i klawiaturze zapalają się a monitor milczy jak zamurowany?
Ręczne włączenie go i „twardy” restart systemu uruchamia monitor – pokazuje się ekran ładowania systemu i niby wszystko działa, ale tylko do chwili ponownego (następnego dnia) uruchomienia komputera.
Czynności, jakie wykonałem by przywrócić normalną pracę komputera to:
Wyczyściłem wszystkie podzespoły – sloty podzespołów łącznie z gruntownym odkurzeniem zasilacza. Przemyłem styki preparatem do tego przeznaczonym. Wszystkie połączenia zostały ponownie „solidnie” podpięte.
BIOS został przywrócony do ustawień fabrycznych, choć nigdy nie był modyfikowany.
Profilaktycznie wszystkie sterowniki zostały przeinstalowane.
Komputer w poszukiwaniu wirusów został przeskalowany na wszelkie możliwe sposoby.
Komputer ożył.
Kilkakrotne – normalne uruchamianie komputera kończyło się poprawnym jego działaniem, ale niestety tylko do następnego dnia.
Niewiadomo, czemu historia się powtórzyła?
W akcie desperacji powtórzyłem w/w czynności, ale niestety tym razem nic to nie zmieniło, więc nie wiele myśląc zabrałem się do reinstalacji systemu.
Wszystko przebiegało zgodnie z procedurą do chwili dojścia do bibliotek dll. Nie wiadomo, czemu instalacja została zawieszona a ręczne wskazanie lokalizacji bibliotek dll na płycie instalacyjnej wznowiło instalację – osobiście zwaliłem ten problem na wiekową już płytę instalacyjną tym bardziej, że system po instalacji normalnie ruszył.
Zainstalowałem wszystkie sterowniki i przez jakąś godzinę wszystko działało poprawnie aż do chwili próby gry online w CoD 4 MW. Obraz ciął niesamowicie i dźwięk też był jakiś „chrapliwy” – zaznaczam, że poprzedniego dnia tego efektu nie było. Więc wszystko wskazuje, że siada karta graficzna, ale filmy odtwarza normalnie. Gra w takie produkcje jak CoD MW 3 czy Fear 3 na przyzwoitych detalach w trybie singiel player nie stanowi od strony graficznej jak i dźwiękowej żadnego problemu – wszystko działa płynnie, więc raczej wyklucza to uszkodzenie karty graficznej.
Osobiście ja jak i kolega, u którego wystąpił ten problem załamaliśmy ręce, więc może wy macie jakieś pomysły/sugestie jak rozwiązać ten problem? Czy jest to wina oprogramowania czy sprzętu?
Specyfikacja Komputera.
System: Windows XP Pro SP2
Ram: 2 x 1 GB – testowane i są sprawne.
Grafika: GF 8600 GTS – sterowniki 295
Płyta Główna: Gigabyte GA-G31M-S2L
Zasilacz: 450W – no name
Monitor: Spektrum 7Glr – wiem że wiekowy no ale…