Monitor się nie włącza

Witam,

ostatnio chyba często wałkowany temat. Przejrzałem multum topiców, mimo wszystko dalej to samo. Zaczęło się od tego jak zaczął się samoczynnie resetować komputer. Przyczyna nieznana. Postanowiłem wyczyścić w środku komputer. Oczyściłem radiator itp. Odpalam na następny dzień komputer. Niby wszystko ładnie, odpalił się system i znów reset. Znowu się włącza komputer, widzę menu po wcisnieciu F8, ale tym razem scina, nic nie odpowiada, nie reaguje. Wylaczam komputer guzikiem i znow wlaczam, ale tym razem nie odpalil sie monitor i komputer moge tylko wylaczyc jak odlacze zasilanie z kontaktu. Próbowałem ze wszystkim. Bawiłem się z kostkami, wymeiniałem grafikę, odpalałem na innym zasilaczu, nie żadnych dźwięków speakera. Teraz zwracam sie z pomoca do Was.

Przede wszystkim zresetuj Bios, ale porządnie bateryjką na płycie głównej: viewtopic.php?f=7&t=267235

Czy na płycie głównej są widoczne jakiekolwiek uszkodzenia?

Próbowałem z tą bateryjką. Jedynie po ponownym podłączeniu zasilania do kontaktu mogłem włączyć jeden jedyny raz za pomocą guzika komputer. Zapomniałem dodać, że jak podłączam spowrotem do kontaktu i automatycznie się odpala komputer. Co do płyty zauważyłem bardzo mały obszar z brązowym kolorem, lecz spalenizną nie zalatuje.

W okolicy kondensatora ta plama ?

Być może wylał się elektrolit z kondensatora, co wyjaśniałoby sprawę.

kawałek od slotów ram. Prawy dolny róg płyty dosłownie.

Co masz na myśli ?