Monitor się wyłącza

Witam!

Otóż od pewnego czasu drażni mnie pewien problem:

Gdy uruchamiam komputer na zimno, to ekran nie chce się załączyć ( jest czarny ekran, jak włącze i wyłącze monitor to obraz na chwilę mrugnie i znowu blackscreen), muszę kilka razy resetować komputer aby w końcu załapało. Parametry komputera w moim opisie. Wykluczyłbym uszkodzenie karty graficznej, bo nie ma żadnych artefaktów nawet w BF3 i wszystko płynnie cacy chodzi. Sądzę iż żywot mojego monitora się kończy lub zasilacz daje siwe znaki…

Czekam aż się wypowiedzą inni na ten temat.

Jak się nie mylę NIE raz było napisane, że masz wymienić ten zasilacz?

Sprawdź monitor na innym kompie lub sprawdź kompa na innym monitorze, ale trzeba zacząć od zasilacza.

Niecałe kilka dni temu wzięłem i rozebrałem na części ten monitor. Okazało się że spuchnięty jest jeden kondensator, po wymianie tego kondensatora wszystko śmiga jak należy, okazało się że PC jest sprawny.

Lecz ja się zastanawiam jak ten zasilacz daje radę.

Jak on pójdzie z dymem to byś się modlił i reszty nie pociągnął za sobą bo będziesz płakał.

Opisujesz typowy objaw uszkodzenia jaki powodują uszkodzone (wybrzuszone - wyschnięte - uszkodzone od temperatury) kondensatory w torach zasilania monitorów LCD. Uszkodzone kondensatory należy wymienić na takie same z oznaczeniem 105°C LOW ESR.

Przykładowy sklep:

http://mselektronik.pl/kondensatory/ele … ratura=534

Mam w miare energooszczędną jednostkę :slight_smile: Zasilacz ma 250W na 12V, procek bierze coś koło 110W karta 80W jest jeszcze zapas, poza tym kilka dni temu czyściłem go i wszystko w porządku ( kondensatory nie wybrzuszone ).