Gdy uruchamiam komputer na zimno, to ekran nie chce się załączyć ( jest czarny ekran, jak włącze i wyłącze monitor to obraz na chwilę mrugnie i znowu blackscreen), muszę kilka razy resetować komputer aby w końcu załapało. Parametry komputera w moim opisie. Wykluczyłbym uszkodzenie karty graficznej, bo nie ma żadnych artefaktów nawet w BF3 i wszystko płynnie cacy chodzi. Sądzę iż żywot mojego monitora się kończy lub zasilacz daje siwe znaki…
Niecałe kilka dni temu wzięłem i rozebrałem na części ten monitor. Okazało się że spuchnięty jest jeden kondensator, po wymianie tego kondensatora wszystko śmiga jak należy, okazało się że PC jest sprawny.
Opisujesz typowy objaw uszkodzenia jaki powodują uszkodzone (wybrzuszone - wyschnięte - uszkodzone od temperatury) kondensatory w torach zasilania monitorów LCD. Uszkodzone kondensatory należy wymienić na takie same z oznaczeniem 105°C LOW ESR.
Mam w miare energooszczędną jednostkę Zasilacz ma 250W na 12V, procek bierze coś koło 110W karta 80W jest jeszcze zapas, poza tym kilka dni temu czyściłem go i wszystko w porządku ( kondensatory nie wybrzuszone ).