Nie wiem czemu ale problemy ciągle się mnie czepiają, a więc:
Problem polega na tym, że gdy gram komputer często się zwiesza i towarzyszy temu wyłączenie się monitora(dokładniej na monitorze dioda pali się na pomarańczowo i często zwiesza się też dźwięk). Czas pojawiania się błędu jest różny, w Crysis’ie często podczas cutscene’ek/przerywników, w Assassin’s Creed po jakiś 15 min. grania. Po zresetowaniu komputera nie uruchamia się BIOS natomiast z głośnika (w kompie) wydobywają się piski, a na ekranie nie widać nic poza czarnym tłem.
Nie wiem czy to wam pomoże ale daje wam logi z ComboFix’a i HiJackThis’a:
ja mam identyczny problem tez mi się tak dzieje a moja temperatura procka to ok.60-67stopni(amd atlhon 64,1800 mhz 3000+) , karta graficzna 65-70 atopni (Radeon HD3450), plyta to ok. 50 stopni.Nie wiem czy to może być winna zasilacza ponieważ na płycie głównej jest wejście na 24 piny a zasilacz posiada 20 ,nie ma dodatkowych 4 pinów.
komputer jest stosunkowo nowy ale widzę trochę kurzu na wiatraku, więc jutro go wyczyszczę i dam znać.
Dodam jeszcze ,że kiedyś AC chodził dobrze wszystko zaczęło się od Crysis’a niestety wyinstalowanie go nic nie dało. Przekonałem się o tym jak grałem w Crysis Warhead - problem dalej występował. Pomyślałem, że mój komputer “ma uczulenie na Crysis’a” ale problem występował też w innych grach. Wirusów nie mam jakby co(skanowałem Kaspersky’m Online Scaner)
Miałem to samo, po jakiś 7-8 miesiącach padł mi dysk. Mój sąsiad miał to samo jakieś 2 miesiące temu. Powodem była włączona Hibernacja. Wyłączyliśmy i śmigało wszystko dobrze. Nie wiem czy zadziała na 100%.
Hibernacja jest wyłączona .A co do tego Panel sterowania > opcje zasilania> w oknie schemat zasilania tam na dole jest wyłącz monitor; po i ja mam po 20 minutach czy to jest poprawnie ustawione ?
Zależy czego wymagasz. Ja mam po 5 minutach. Po 2 minutach włącza mi się wygaszacz i od momentu włączenia wygaszacza liczy 3 minuty i wyłącza monitor. Jakbyś wyłączył przyciskiem. Aby go znów włączyć - rusz myszką.
Tak, może być wina zasilacza. Poczekaj jeszcze trochę, jeśli nic nie pomoże to może załatw sobie od kogoś dysk z windowsem, spróbuj odpalić na swoim kompie. Jeśli na innym windowsie będzie działać radze reinstal Windowsa. Jeśli nie - dopiero zainwestuj w zasilacz. Albo na odwrót. :>
To mówi się trudno i żyje się dalej. W końcu trzeba zaryzykować dla dobra kompa. Ale jak zakupisz zasilacz to powinieneś mieć możliwość zwrotu w ciągu 4 dni, 7 lub 14 - zależy jaki sklep. Bynajmniej w Gdańsku tak jest, gdy kupuje jakieś części. Tylko zachowaj paragon.