Ostatnimi czasy nie działał mi komputer, poszła karta graficzna. Kupiłem nową, i teraz teotetycznie wszystko działa. Komputer nie czyta mi jednego slotu RAMu (gdy jest włożony resetuje się) i daje słaby przekaz na monitor. Znaczy się, wszystko chodzi, jednak komputer muszę uruchamiać 4-6 razy, aby zaskoczył monitor.
Mogę tylko dodać, iż nie jest to wina monitora, gdyż sprawdzałem to pod kilkoma modelami. Ktoś ma jakiś pomysł ?