Witam,
posiadam dwa monitory, jeden większy „główny” i drugi dodatkowy. Od pewnego czasu monitor główny zaczyna się wyłączać sam z siebie i włączać po chwili. Początkowo występowało to tylko przy wyłączaniu komputera, monitor jakby całkiem tracił zasilanie jeszcze przed wyłączeniem PC. Jednak ostatnio dwukrotnie taka sytuacja zdarzyła się w czasie pracy komputera. Główny monitor wyłączył się całkowicie, a po ok 5 minutach włączył i dalej działał normalnie. W tym czasie drugi monitor, jak i komputer działały bez zarzutu. Na monitorze wyłączającym się nie występują żadne martwe piksele, problemy z obrazem itp, wszystko działa idealnie. W momencie kiedy się wyłącza nie działają żadne klawisze funkcyjne na monitorze, nie świeci się również dioda pod monitorem. Podejrzewam problem z zasilaczem monitora. Niestety drugi monitor ma inne, starsze wejście, więc nie istnieje możliwość podmiany zasilaczy. Czy ktoś mógłby doradzić co może być przyczyną tego wyłączania lub jak dokładniej zdiagnozować problem?
Dzięki i pozdrawiam
Multimetr i sprawdzić na wyjściu zasilacza czy jest napięcie gdy monitor zgasnie.
W Leroy kosztuje 15,70 zł
Odświeżam wątek. Wymieniłem zasilacz monitora na nowy, niestety wciąż występuje ten sam problem. Monitor przestaje całkiem działać w dwóch sytuacjach: przy wyłączaniu komputera, zanim PC przestanie działać monitor wygląda jakby w ogóle nie był podłączony do prądu oraz podczas grania, okazjonalnie całkiem gaśnie na ok 10 minut, po czym znowu się włącza. Szczególnie dziwi mnie to pierwsze zachowanie, podczas normalnej pracy biurowej na komputerze, monitor nie wyłącza się nawet jeżeli jest włączony cały dzień. Jestem pewien na 100% procent, że to wina monitora, gdyż drugi monitor działa bez zarzutu, wszystko wyświetla się na nim normalnie, kiedy ten wadliwy przestaje działać. Czy jest szansa, że obejdzie się bez serwisu? Monitor to LG 22M45D-B