"A ja wolę Nvidia-ę po rospieszcza graczy i domowników .
Nvidia jest o 100% najlepsza od ATI po jest niedorobiona firma po ma zryte sterowniki i karty Graficzne . A wszystkie aplikacje muszą mieć Nvidia CUDA a Ati tego nie ma co Kochana Nvidia . ale co nowiutkie maleństwo zaprezentowali ze się zes*** .
Nvidia GeoFroce 580 GTX . jest nadziany że gry śmigają Ha."
Mógłbym wklejać godzinami takie kwiatki. Może warto wybrać kilku moderatorów komentarzy ?
Ja też zauważyłem takie komenty ale mam jedno ale mam jedno pytanie Czy takie moderowanie nie będzie traktowane jako cenzura?
Cenzura głupoty co prawda ale jednak. Poza tym jeżeli w takich komentarzach nie padają słowa Na “k” Na “CH” itp. To tak naprawdę nikt sie do tego nie powinie przyczepić bo niema powodu. Nie jako teksty w stylu Nivada Jest lepsza od Ati mówią tylko o sympatii użytkownika do danego producenta Marki A takie opinie gwarantuje nam wolność słowa więc moim zdaniem nie przejdzie taki pomysł. Ale miło by było gdyby ktoś z władz DB odniósł się do tego pomysłu
Jak ktoś pisze komentarz jako nie zalogowany to po wysłaniu nie pojawia się on od razu tylko jest info “Komentarz wysłany do moderatora” i część z nich nigdy się nie pojawia na stronie.
Tylko moje zastrzeżenia budzi sposób pracy moderatorów bo nieraz odrzucają całkiem sensowne choć może ubogie w treść komentarze niezalogowanych (wiem od znajomych którzy nie mają tu konta) a przepuszczają nieraz absurdalne komentarze niezalogowanych podobne do cytowanych.
Osobiście uważam że moderatorzy powinni działać skuteczniej i pewno przydało by się ich więcej (może bym nawet się zgłosił bo już mam w tym spore doświadczenie).
Gdybyś chociaż w Wikipedii sprawdził, to byś wiedział, że moderator to właśnie jest osoba od zatwierdzania i ewentualnego poprawiania (komentarzy), więc Twoje “moderator do poprawiania” to jak “masło maślane”
Tak najlepiej dopuścić analfabetyzm i czytać w co drugim komentarzu bzdury. Moderator nie musi zmieniać treści, wystarczy dać upomnienie tzn. prośba o edycję przez użytkownika, jeżeli nie zostanie dokonana korekta to usunąć taki komentarz.
Łatwo krytykować, jeśli się nie moderuje. Szczególnie, jeśli komentarzy usuniętych się nie widzi. Obecnie wylatuje ponad 30% komentarzy. Jeśli nie ma nawałnicy (czyli jeśli nie ma kilku komentarzy na minutę), to część rażących błędów ortograficznych poprawiamy (jeśli w ogóle jest po co komentarz zatwierdzać).
Zasadniczo ponad połowa rzeczy wpada do wora “rany, co z tym zrobić?”. Z jednej strony masa poprawnie napisanych, dłuższych komentarzy o niczym, z drugiej krótkie, paskudne komentarze na temat. No i wszystko pomiędzy. Co jakiś czas żartujemy, że powinna powstać ściana płaczu, na której opublikujemy najgorszego sortu wypowiedzi, które odrzuciliśmy.
Jest na przykład jeden osobnik, który pisze z różnych IP, podpisuje się kilkunastoma nickami i sam ze sobą dyskutuje. Że to jedna i ta sama osoba można poznać po user agencie, kilku manieryzmach i tym, że w KAŻDYM komentarzu pada nazwa pewnego programu antywirusowego. Czasem pisze o nim pozytywnie, czasem negatywnie, a czasem podsumowuje rozmowę z samym sobą słowami na modłę “nie wiem co sądzić, takie skrajne opinie…” - i tak nieustannie, kilkadziesiąt komentarzy dziennie od kilkunastu tygodni.
Tego typu kwiatków są dziesiątki i tylko dzięki moderacji, która wydaje Wam się nieefektywna, nie musicie tych rzeczy czytać. Tak jak napisałem na początku: Wam się wydaje, że to co widać, jest złe, bo nie widzicie prawdziwych okropności. Z każdej wystarczająco dużej grupy komentarzy da się wyłonić jakąś grupę najgorszych. Tylko w pewnym momencie trzeba powiedzieć dość usuwanym komentarzom, bo może się okazać, że 99% treści publikowanych przez użytkowników nie spełnia naszych wymagań redaktorskich.
Co do naboru na moderatorów komentarzy - nie mamy obecnie niczego takiego w planach.
Może by warto było zrobić taką ścianę płaczu, wrzucalibyście tam różne “kwiatki” (bo niektórzy tu piszą że lubią czytać takie komenty bo umilają im czas) i wtedy moglibyście z większą surowością filtrować zatwierdzane komentarze.
Kto chce to by se poczytał z tej “ściany płaczu” jak to nazwałeś a reszta nie musiała by się już wkurzać czytając bzdury.
Nie mam pojęcia czemu do mnie pijesz, ja też nie mam ochoty czytać bzdur w komentach ale widziałem już w wątkach podobnych do tego wypowiedzi w stylu "a ja tam lubię czytać komenty (w tym miejscu pada czyjś nick) bo można się pośmiać" - skoro są tacy fani bzdur to niech se mają stronę z bzdurami.
Albo niech i nie mają bylebyśmy my ich nie musieli czytać.