W Tidal-u mam wykupioną subskrypcję Max-flac a w Firefox-ie mogę maksymalnie wybrać jakość CD.
W innych przeglądarkach (Edge, Opera) ten problem nie występuje. Firefox jest regularnie aktualizowany. System to Windows 11 Pro. Zainstalowana aplikacja Tidal-a na kompie też nie sprawia żadnych problemów. Czy ktoś spotkał się z takim błędem?
Zgłoś błąd twórcom firefoxa, a na razie korzystaj z Edge
Problem robi paywall bez dema ich flac-ów. Mogą tygodniami nie znaleźć wolontariusza do debugowania.
Pobierz klienta natywnego.
Webowe wersje są do dupy.
Wiem, bo mam Spotify. Jednak korzystam z programu, nie przeglądarki.
Tu nie ma pewnych funkcji, ograniczona ta wersja, szkoda słów.
Pobierz tidal i git.
https://offer.tidal.com/download?lang=pl
Odpowiedź od Tidal (2 lata temu ale znając tempo wprowadzania zmian przez Tidal to to się nie zmieni przez kolejne 5 lat)
https://www.reddit.com/r/TIdaL/comments/167heyd/firefox_and_web_player/
Dziękujemy za skontaktowanie się z pomocą techniczną TIDAL.
Doceniamy zainteresowanie wyborem TIDAL do słuchania muzyki. Z przykrością informujemy, że obecnie niektóre przeglądarki internetowe nie obsługują jakości MAX. Oto małe zestawienie przeglądarek, które mogą dostarczać dźwięk o określonych parametrach.
Firefox
Brak wsparcia dla MAX
Safari
Brak obsługi strumieniowania w jakości High i MAX.
Następujące przeglądarki internetowe mogą dostarczać strumieniowanie High i Max.
Google Chrome
Microsoft Edge
Opera
Vivaldi
Brave
Jeśli masz inne pytania, daj nam znać.
Spotify ma bardziej bezpośredni kontakt, czat, jak Messenger.
Tak klient Spotify wymiata, dodatkowo ma piękną opcję, że możesz odpalić go np na komputerze i sterować z telefonu. Tak oczywiste na dziś a w Tidal nie ma i nie będzie, za paroma wyjątkami, głównie w dedykowanym sprzęcie. No ale w Tidal ta jakość, to często słychać nawet nie trzeba włączać MAX.
Co do Firefox i Tidal, to problem z Firefox. Netflix na FF też nie włącza najlepszych jakości. Jakaś kwestia z DRM, jakby wystawcy certyfikatów, czy jak to tam działa, nie dawali pełnego zaufania dla Firefox. Tzn w rozumieniu, że to open source, nie ma wystarczająco dużej instytucji gwarantującej. Może nie nazywam rzeczy właściwie ale ogólnikowo tak to wygląda.
Firefox nie posiada używanych przez nich opcji DRM. Najwyższa jakość działa tylko w Chrome i pochodnych.
Jak już ktoś wspominał najlepiej pobrać aplikację. Działa to najlepiej.
Dodatkowo są dostępne dodatkowe opcje jak np. tryb „exclusive”. Polega na tym, że audio nie przechodzi przez mikser Windows tylko idzie bezpośrednio do karty / interfejsu audio. Słyszalnie poprawia to jakość. Dużo bardziej niż zmiana z jakości CD na wyższą co jest głównie placebo.
Warto tylko mieć kilka kart i nie używać do muzyki domyślnej. Bo tryb exclusive blokuje inne aplikacje, co potrafi powodować problemy. Pod kątem jakości audio to jednak najlepsze co można zrobić. Różnica jest ogromna. Nie jest to oczywiście nic odkrywczego. Taki np. foobar czyli wszelkie aplikacje typu DAW miały taką opcję od dekad.
W skrócie:
To NIE jest błąd w Twoim Firefoxie.
To świadome ograniczenie wynikające z:
- braku pełnej kompatybilności z technologią używaną przez Tidal do strumieniowania HiRes FLAC,
- oraz polityki Tidal-a odnośnie wsparcia przeglądarek.
No to pisze, pobieramy klienta natywnego i tego używamy.
Ale nie wszyscy chcą sobie to g… instalować, liczyć, że będzie to „grzeczny” program i nie zasyfi komputera bzdurnymi wpisami w rejestr i dziesiątkami zbędnych upiększaczy.
No i własnie to jest problem z niekompletnością platformy PWA. Wszystko jest dziś przeglądarką owrapowaną w ramkę, ale przez to że PWA pokrywa tylko 85% potrzebnych funkcji, trzeba instalować ciężki chłam: