MSI B150M PRO-VDH za 298zł - co lepszego mogę mieć w tej cenie?

Znalazłem płytę MSI B150M PRO-VDH. Płyta pod socket 1151. Ma pracować z Pentiume G4560.
Nigdy nie będzie w niej kart graficznych prócz zintegrowanej.
Docelowo ma być 16/32GB RAM i SSD SATA3.
Kierowałem się ilością slotów pamięci bo łatwiej (i taniej) będzie mi zakupić w ratach czasowych 4 x 4GB lub 4 x 8GB jak 2 x 8 czy 2 x 16GB które są piekielnie drogie.
Szukałem też płyty pod kątem USB3.0/3.1, UEFI, SATA3
Przedział cenowy płyty 180-250zł z możliwością naciągnięcia do 300zł.

Co innego mogę mieć w tej cenie?

Bierz H110 jeśli chodzi ci o oszczędności.Odpuść sobie 4 sloty na RAM.
Nie do końca rozumiem, po co ci 32GB RAMu przy procesorze G4560.

Chodzi mi o to że 8GB w grafice to dziś bezwzględne minimum. Zakup w przyszłości kostek 2 x 8GB DDR4 będzie dla mnie problemem. Wolał bym co jakiś czas dokupywać sobie tańsze 4GB DDR4. Wezmę ze sklepu zestaw z 4GB DDR4, za miesiąc dokupię następną 4GB, później następną i w końcu ostatnią.

Kolejna sprawa to taka że pracuję od czasu do czasu w miejscu związanym z reklamą. Każdy w necie pyta wiecznie po co Ci tyle RAMU! Nie rozumiem takich pytań w chwili w której każdy grafik ma minimum 8GB.
W pracy dostawili kilka nowych maszyn. Kilka z nich ma 16GB a kilka 32GB. Pracuje się rewelacyjnie w chwili w której masz uruchomionych kilka zadań które RAM jednak jedzą. Ze swojego doświadczenia wnioskuję że dzisiaj 8GB to bezwzględne minimum dla ludzi pracujących z video i grafiką i 4GB dla zwykłych userów.

By zobaczyć na własne oczy różnicę w codziennej pracy z video/grafiką wystarczy po 2,3 tygodniach pracy na 16GB RAM wyjąć pamięci i zostawić 4GB. Wtedy nikt nie powie że nie ma różnicy bo jest.
Kolejna rzecz jest taka że 16GB to spory zapas na przyszłość. Myślę że dopiero za kilka lat będę myślał o 32GB lub więcej.
Kilka lat temu gdy normą było 1GB RAM wszyscy pytali po co mi 8GB? Tymczasem pracuję sobie spokojniutko od 6lat i pewnie jeszcze ze 2lata będzie ok (stary laptop).

Innym wytłumaczeniem na to po co mi 16GB jest choroba zawodowa :slight_smile:
Melomani mają słuchawki za 3000-4000zł. Smartomani noszą iPhoney za 3000-4000zł przy pupsku!
Filmomani mają 70 calowe plazmy na ścianach.
Ja jestem początkujący C#manem i muszę mieć 16GB, a co? Nie mogę? Mogęęęęę :slight_smile:

OK, tylko ja pytałem, po co ci 32GB przy takim procu. Do grafiki, zwłaszcza wideo to i5 i wzwyż.

Ram DISK kolego przede wszystkim, czyli:

  • wrzucasz foldery TEMP systemu Windows do pamięci RAM
  • wrzucasz CACHE przeglądarki do RAM
  • rezygnujesz z masakrowania dysku plikami stronicowania

Takie przykładowe 8GB tylko pozornie wygląda na dużo!
Firefoks podręcznej potrzebuje około 1GB.
Foldery TEMP systemu Windows myślę że minimum 3-4-5GB trzeba ustawić by można było równolegle pracować z wieloma projektami. Jeśli pracujesz na jakiś ciężkich plikach np., video które ma 2,3,4GB to cała ta operacja edycji pliku odbywa się na dysku jeśli masz mało RAM a to spowalnia.
Firefoks 1GB + temp 5GB i już nie ma 6GB.
Jeśli zrezygnujesz z pliku stronicowania, przeniesiesz temp’y do RAM, cache i inne to takie 8GB pamięci RAM to niestety za mało. Sam Windows 7 u mnie zjada około 1-1,5GB RAM. A gdzie reszta?
Z takiego 8GB gdy wszystko przepcham do RAM takie 8GB szybko się kończy. Wyliczyłem jednak że 16GB spokojnie by wystarczyło.
Dlaczego RamDISK i wszystko w/w właśnie w pamięci RAM a nie na dysku?
Bo jest ogromna różnica w szybkości działania programów np. Photoshopa gdy jego dyski magazynujące przeniesiesz właśnie do pamięci RAM. Na tą całą zabawę niestety 4 czy 8GB RAM to za mało.

Kolejna rzecz jest taka że taki Goodram Silver DDR4-2400 (PC4-19200) kosztuje około 140zł.
Wydatek 4 x 140zł = 560zł i jest to wydatek na wiele lat do przodu.
To nie jest 1000,2000zł które trzeba od razu wyłożyć lecz można sobie raz w miesiącu kupić dodatkową kostkę i się tego finansowo nie odczuje.

Co do procesora to jeszcze się zastanawiam ale nie widzę sensu zakupu i3/i5 za 800-1000zł bo i tak go nie wykorzystam. Obserwuję od xxx czasu zachowanie AMD Phenom II Dual 2.80GHz i widzę że nie on jest najgorszym ogniwem w zestawie. Sądzę że mocniejszy Intel i przede wszystkim Intel - odstawi tego Phenoma równiuteńko a że Phenom mi wystarcza to Pentium powinien być ok. Szkoda kasy na i3/i5 w tej chwili zwłaszcza że wydajność i tak zyskam bo będzie to przesiadka z domowego 4GB DDR3 1333 (w pracy 8GB DDR 1333) na mocne 16GB DDR4 2400. Dodatkowo zmieni się też karta graficzna ze słabego ATI (256MB, DX10, CPU500MHz) na zintegrowanego ale lepszego Intela G6XX.
Dodatkowo zyskam SATA3 zamiast SATA2 więc nowy SSD będzie hulał pełną parą.
Takiego i5/i7 mogę sobie zamontować za rok czy dwa gdy używki będą na aukcjach po 200zł :slight_smile:
Wtedy i tak wyjdę na tym wszystkim korzystniej. Dziś wydam 300zł na Pentiuma a za dwa lata na używanego i5 ze 200zł i suma sumarum będzie 500zł a nie 899-999.

Już raz się przesiadłem z HP6455b na stacjonarkę tylko denerwował mnie odwieczny syf w domu (stacjonarka jedna sporo większa i te kable jeszcze). Sprzedałem i żałuję a przesiadłem się jedynie na Asusa H81MK + Celeron G1830 + 4GB DDR3 1600. Byłem już w niebie więc myślę że tym razem z Pentiumem i większym RAMem trafię do nieba raz jeszcze.
16GB RAM uważam za optymalne jak dla mnie - a przy 32GB można było by już śmiało zdawać pytania - po co mi 32GB bo pewnie sam bym nie wiedział … choć przyznam się że często myślę nad opcją:

  • kupić co miesiąc 1 x 8GB zamiast 1 x 4GB w jednej kostce :slight_smile: