Wydaje mi się że żądanie niemożliwego jest oderwane od rzeczywistości ale kto to powiedział?
„Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego!”
Grzesiek, chłopie - znajdź wreszcie sobie jakąś babę…
Logitech jakiś z Unifying, plus odpowiednia ilość „pipków”. Ja mam trzy.
Z tym, że działa wszędzie prawidłowo, oprócz Apple, bo tam, standardowo czasami zacina, laguje itp. zresztą weź i chodź z przelotką, dyndający kabel nijak nie pasuje do dyniowego latte, a „pipków” na USB -C jeszcze niema. Na BT, nie działa poprawnie z niczym, żadna. Jeszcze nie spotkałem myszki, która nie laguje na BT, nieważne ile by nie kosztowała.
Do prac biurowych i Internetu, to jeszcze jak cię mogę. Aczkolwiek czuć gumowatość.
Ok, zamówię MX Anywhere 3
Dzięki.
Razer Basilisk X Hyperspeed działa bez problemu.
Pewnie to zależy od wrażliwości. Jeden wyczuje lag a dla innego będzie świetnie. Dla przykładu gracze mają te swoje ekstremalne dpi i inne udogodnienia i czują różnicę a osoba, która używa myszy do pracy nigdy by tej róznicy nie wyczuła. Tu ktoś to dobrze wytłumaczył.:
This is fullly expected.
Bluetooth connection is 88-133Hz (auto-set by the computer), whereas the 2.4G dongle works at 1000Hz and uses the low-latency Hyperspeed technology.
Moja G603 też ale różnica między BT a donglem jest wyczuwalna od razu.
Jak ktoś nie ma porównania to może mu to nie przeszkadzać, mnie to denerwuje jak mysz działa inaczej za każdym razem.
Dziękuję za uświadomienie. Do tej pory myślałem, że działa prawidłowo. Ale dzięki tym wyjaśnieniom, wiem, że moja myszka laguje.
Jak dobrze, że są ludzie, którzy lepiej wiedzą, czy u kogoś coś działa dobrze, czy nie.
Z przełączaniem chodzi o to, że mysz możesz sparować z kilkoma urządzeniami i wtedy, jak naciskasz przycisk na myszy, to (w uproszczeniu) staje się ona tak jakby innym urządzeniem Bluetooth i jest wykrywana przez urządzenie, z którym jest sparowana.
Ja tam wiem, że jak mi z czymś dobrze, to się nie przejmuję, że dla kogoś potrzeba więcej.
Gram na Nvidia Geforce NOW. Dla mnie pięknie, ale zaprzyjaźniony młodzian popatrzył, dotknął myszkę i stwierdził - „no jest lag”. Po prostu ja nie mam takich potrzeb żeby mi „Tomb Rejder” reagował kilka milisekund szybciej i dobre mi z tym. Z myszy po BT też byłbym zadowolony znając siebie. Zostawiam sobie jednak prawo do nie krytykowania innych co mają szybszą rękę. Może kiedyś też stanę się posiadaczem myszy za 1000 i powiem- „warto było”
Sprawdzę. Aczkolwiek z tego co czytam, to problem systemowy i podobno na wszystkich myszkach laguje z M1. Przewodowe też mają lag. Ale może będzie dobrze działać z innymi komputerami.
Myślę, że sporo zależy od oczekiwań. Ale nie zaszkodzi sprawdzić.