Cześć na Virtual PC zainstalowałem Windows 3.11 w polskiej wersji językowej i mam mysz Microsoft Altec podłączaną pod USB i nie działa pomóżcie mysz jest mi bardzo potrzebna.
Hmmmm,
W czasach Windowsa 3.11 nikt nie marzył nawet o czymś takim jak USB 
Chyba najwyzsza pora na zmianę “okienek” na nowsze
USB było dopiero dostępne chyba w 95… w 3.11 nie było chyba portu PS2, myszki był podpinane pod COM
Wiem bo na dysku twardym mam Viste zainstalowałem Virtual Pc a na nim 3.11 bo chciałem zobaczyć jaki jest w urzyciu.
– Dodane 03.07.2010 (So) 21:02 –
Napisał by ktoś program który pozwoli działanie myszki USB w Windowsie 3.11 wynagrodze.
O wynagrodzeniu napisze na e-mailu.
bardziej ci się opłaci kupić szrota pod ps2, lub pod com jak masz takie złącze na płycie…
Może przestawić w BIOSie (komputera albo maszyny wirtualnej), aby mysz USB była obsługiwana przez BIOS, a nie OS.
Nie wiem, czy będzie taka opcja, ale ja u siebie mam coś takiego.
Polecam Ci zainstalować W3.11 na DOSBox’ie. Tam myszka działa, bo kiedyś z ciekawości sprawdzałem i działa wszystko śmiga.
Virtual PC chyba nie obsługuje USB, więc system na wirtualnym komputerze nie może rozpoznawać myszki jako USB. Mysz USB powinna działać, mnie działała pod wirtualnym Windowsem 98. Najwyraźniej to wina ustawień, albo programu Virtual PC, albo wirtualnego systemu operacyjnego.
Coś kojarzę, że Windowsy przed 95 nie obsługiwały plug&play, czyli nie konfigurowały automatycznie sprzętu, wszystko ustawiało się w nich ręcznie.
spróbuj na innej wirtualnej maszynie
aktualnie korzystam z Oracle VM VirtualBox
Głupoty piszecie. Owszem, za czasów 3.11 nie b yło usb, ale na virtualu działa mysz usb na 3.11. Wiem, bo instalowałem i działała. milosz199855 , spróbuj na Microsoft Virtual PC 2007, może na niej zadziała, bo ja właśnie na tej instalowałem ten system.
Piotr92 czytaj uważnie przecież napisał że używa virtual PC
A ja ponownie polecę instalację na DOSBoxie.
To dziwne, że nie działa. Skoro tak, to może warto byłoby na Vmware zainstalować, albo tak jak poprzednik pisze na dosbox’ie.