“ok. myszka salmosy to 100zł + cena podkładki, czyli wychodzi mniej więcej na to samo.”
No właśnie dlatego nie wychodzi na to samo, żeby zrównać cenę, muszę dokupić podkładkę do Salmosy.
“Sam mam myszkę Logitech VX Nano. Myszka optyczna, która działa świetnie nawet bez podkładki. Miniaturowy odbiornik można włożyć w port USB i o nim zapomnieć. Bateria wystarcza na bardzo długo.”
Śmiem twierdzić, że 1800dpi 3G Infrared Sensor (obecny również w DeathAdder) jest lepszy niż optyczny w tym Logitechu i też radzi sobie z różnymi powierzchniami, też blokuje port USB, a baterii nie potrzebuje.
"Gdy kupowałem myszkę sprawdzałem kilka modeli, ale najbardziej przemawiały do mnie:
wszystkie Logitech (i nie żebym był jakimś zapalonym fanem tej firmy. Po prostu to były chyba najlepsze myszki, jakie miałem w rękach)
Patrząc na oferty, które tu zamieściłeś wychodzi właśnie cena 130 zł za myszkę i podkładkę. W wymienionych przeze mnie modelach nie potrzebujesz podkładki. Sensor optyczny działa świetnie. Jedynie na satynowym obrusie czasem są problemy. Dodatkowo myszki mają b.dobre teflonowe ślizgacze. Są też dobrze wyprofilowane i świetnie leżą w ręce."
Rozumiem, że porównywałeś z wygodą trzymania Razerów? Weź pod uwagę, że te Razery też nie potrzebują podkładek (kupuję, żeby po biurku nie jeździć), też mają teflonowe ślizgacze i (to już kwestia ręki i gustu) dobrze są wyprofilowane.
“Na prawdę nie zastanawiałbym się nad innymi.”
Thx za opinię, ale niestety nie przekonała mnie, zastanowiłem się jeszcze raz i wybrałem Salmosę.
Dziękuję wszystkim za pomoc.