Siedzę sobie dzisiaj na komputerze stacjonarnym i nagle coś zaczęło się dziać z myszką, a mianowicie sama tak jak by trzymala lewy przycisk myszy. I nic nie mogę kliknąc.
Uruchamiałem Windowsa ale dalej tak samo.
Proszę o Palną pomoc !
Albo myszka skonała (mikro przełącznik, kabel etc.), albo przestawiły się miejscami klawisze (ustawienie sterownika lub systemowe - łatwe do sprawdzenia jeśli pod prawym klawiszem będzie kliknięcie a nie menu podręczne).
3 myszki podłączałem i tak jest… A klawisze nie maja nic do tego bo to tak jak bym ciągle przyciskał przycisk ;/
Pierwszą rzeczą jaką spróbowałbym zrobić było by zmienienie myszki na jakąś inną. Jeśli problem przestałby występować, trzeba by jakoś ratować starą myszkę. Spróbuj ją przy wyłączonym komputerze dobrze wyczyścić, być może jakieś małe okruszki dostały się do środka i powodują wciskanie tego przycisku.
Napisałem że podłączałem inne O.o
Wiem, ale napisaliśmy post w tym samym momencie i pisząc nie widziałem twojego…
W takim razie spróbuj pobawić się w ustawieniach komputera.
Zaczęło to się tak dziać tak nagle czy dopiero po instalacji jakiegoś programu/aktualizacji itp?
Może odpal jakiegoś linuxa czy cokolwiek z live i zobacz wtedy. Jeżeli problem nie będzie występował już do najwyraźniej masz jakiś syf na kompie.
Naglę się tak zrobiło 
To jak mówiłem musi być błąd systemu - w takim razie może spróbuj przywrócić system do daty sprzed wystąpienia problemu. To może pomóc.
Ewentualnie przeczyść dysk za pomoca CCleanera