Też tak mi się wydaje. Skoro nie ma już tego softu to nie widzę powodów dla których osoba która została o tym poinformowana miała by mieć potencjalne problemy
Mają do tego narzędzia,zwykły format dysku c: testuje dysk i kasuje tablicę partycji,dane na dysku dalej są,tylko tablica partycji jest wyczyszczona,mogą być nadpisane,ale jakieś ślady mogą pozostać,prędzej program,który 20 razy nadpisze każdy sektor dysku
Może i mają ale nie wydział policji zajmujący się przestępczością gospodarczą.
Kryminalni nie zajmują się sprawami czy oprogramowanie było legalne czy też nie.
Zwykłe skasowanie programu wystarczy. Istotne jest to, że się z niego nie korzysta. Historie z doszukiwaniem się oprogramowania które ktoś używał należy traktować z przymrużeniem oka.
Nie można odpowiadać za czyjeś decyzje, czyny kiedy komputer był w posiadaniu innej osoby.