Naciśnięcie klawisza F7

Dostałem starego laptopa, poobijany ale sprawny.
Niby wszystko działa.
Jakiś dwurdzeniowy Celeron, Nvidia, 8GB ramu, licencja na Win7 - zaktualizowany do dychy. postanowiłem go ogarnąć dla siostrzenicy do bajek i jakichś prostych gierek.
System postawiony od nowa bez pozostałości z poprzednich instalacji.
Poprzedni właściciel używał go do końca i nie miał tego problemu.

Problem to wyskakujący ciągle komunikat " Naciśnięcie klawisza F7 włącza lub wyłącza tryb przeglądania z użyciem kursora ."
Można tam zaptaszkować “nie pytaj ponownie” i to za każdym razem klikam a następnie “nie”.
Za jakiś czas to paskudztwo znów wyskakuje.
Google tylko informuje co to jest i do czego.
Jak się tego pozbyć?

Firefox?
accessibility.warn_on_browsewithcaret - ustawić na false

True - to “Ostrzegaj przed włączeniem przeglądania z użyciem kursora”.

Nie używam Mazilli.
To wyskakuje nawet przy otwarciu menu start albo ustawień systemu.
Wygląda jakby klawiatura wywoływała taką reakcję ale nie będę w tym złomie wymieniał klawiatury.
Wszystkie klawisze pozornie działają normalnie, klawisz “P” wyleciał więc go obsadziłem na miejscu.

Nie da się jakoś systemowo tego zablokować żeby idiota nie wywalał tego okna przy każdym pierdnięciu?

Czasami jest chwila spokoju a czasami jakby sraczki dostał i wali tym na lewo i prawo.

Chrome 86 ma opcje “nie pytaj ponownie” w pop-upie, identycznie jak Firefox 82.

Ja nie kojarzę co za inny program by ci to wyświetlał lub robił efekt jakby na stronie szło coś “dopisać”.


Może ktoś ci napisze “program” w AutoHotKey do dezaktywacji używania F7 gdziekolwiek, wada że trzeba go do autostartu dodać.

No właśnie gdyby to był problem tylko przeglądarki ale to wyskakuje w każdym otwartym oknie albo żadnym w zależności od humoru złomka.

Niby taki najprostrzy blokuje F7:

F7::return

wklejasz do notatnika, zapisujesz jako np. f7.ahk i potem instalujesz AHK:

https://www.autohotkey.com/download/ahk-install.exe

Można uruchomić 2 klikiem w zapisany skrypt.


Może ktoś wymyśli coś lepszego.

Zepsuty guzik.Wyłączenie na chama

chyba lutownicą

Też można, ale się nie znam. :slight_smile: Rozbawiłeś mnie tą, tym , uwagą:)

A gdyby tak spróbować odpalić system w trybie czystego rozruchu z minimalną ilością procesów, by sprawdzić, czy któryś tego nie wywołuje?
Może coś się doinstalowało razem ze sterownikami do laptopa, lub z oprogramowaniem pochodnym.

Próbowałeś w zmień sposób działania klawiatury?

Ja myślę, że może jest jakieś zwarcie i robi się przypadkowo combo.

Zamontowałem skrypt, najbliższe dni pokażą skutek.

Dobra, już wiem że gówno pomogło.
We wtorek jak nie pojadę nad wodą posiedzieć i pogapić się w spławik to go rozbiorę i wytrzepię klawiaturę, sprawdzę czy taśma siedzi na miejscu jak powinna.