Nadajnik BT do komputera B10 od 1Mii - problemy z działaniem

Dostałem w prezencie nadajnik bluetooth B10 firmy 1Mii, który chciałem wykorzystywać z komputerem stacjonarnym gdzie nie mam bluetootha by łączyć się m.in. ze słuchawkami WH-1000MX3. Mam z nim jednak kilka problemów.


https://1mii.com/product-item/usb-bluetooth-b10/

  1. Zasięg nie jest taki jak liczyłem. Zgodnie z instrukcją powinno działać do 20 metrów przy otwartej przestrzeni. U mnie po 10 metrach (po drodze jest 1 cienka ściana z luksferami), zaczyna tracić zasięg i pojawiają się trzaski oraz zakłócenia. Pewnie ten typ tak ma i nie da się tym nic zrobić.
  2. Urządzenie zazwyczaj działa ale czasem ma “gorszy dzień” i niestety z 0,5 metra są takie trzaski i zakłócenia, że nic nie słychać poza tymi trzaskami :confused: Nie wiem czym jest to spowodowane ale zazwyczaj po 10-15 min włączania/wyłączenia komputera i słuchawek, powtórnego parowania itd/itp zaczyna działać ale jest to mega irytujące. Nie wiem kompletnie co jest przyczyną tego problemu. Czy coś z tym można zrobić? Czy ktoś miał takie problemy z tym modelem? Jak ma ten gorszy czas w ciągu dnia to nie działa zarówno z tymi słuchawkami oraz innymi słuchawkami i głośnikami po BT jakie mam. Jak zaczyna działać to działa ze wszystkim. Póki co w ciągu 3 dni korzystania miałem taką sytuację 3 razy a więc raz na dzień się to pojawia.
  3. Przełączanie słuchawek na inne urządzenie. Raz na jakiś czas chcę przełączyć słuchawki z komputera na telefon. Będąc połączonym z komputerem nie jest możliwe połączenie z telefonem. Niestety ten nadajnik ani przy pomocy guzika jaki ma ani z poziomu komputera/Windowsa nie umożliwia odłączenia słuchawek. Jedyny sposób jaki znalazłem to odłączenie tego dyngsa od USB, zaczekanie aż słuchawki się zorientują, że są rozłączone i wtedy połączenie z telefonem. Czy jest jakiś inny sposób by odłączyć słuchawki od tego dyngsa? Niby ten dyngs oferuje obsługę bluetooth ale Windows jakoś tego nie widzi i w opcjach windowsowskich dla BT nie mam możliwości włączenia/wyłączenia BT czy listy urządzeń dostępnych/podłączonych/sparowanych z możliwością ich połączenia/rozłączenia - cała obsługa urządzenia jest poprzez ten 1 guzik na tym dyngsie.

Dotychczas korzystałem z jakiegoś pożyczonego taniego non-name’a kupionego jakieś 5 lat temu. Ad1) Zasięg był gorszy niż tego B10 - po 2 metrach tracił sygnał ale Ad2) w zakresie tych 2 metrów zawsze działał bezbłędnie oraz Ad3) z poziomu Windowsa umożliwiał wejście w ustawienia bluetooth i rozłączenie słuchawek, nie było konieczne ciągłe odpinanie go od USB. Mam też porównanie jak to działa gdy łączę się słuchawkami z telefonem - Ad1) Do 10 metrów wraz z tą samą ścianą i tymi samymi słuchawkami jest żyleta (nie sprawdzałem ile więcej metrów może obsłużyć ale zasięg jest lepszy), Ad2) zawsze działa, Ad3) w ustawieniach BT telefonu mogę odłączyć słuchawki.

Może po prostu ten nadajnik tak ma. Ja takich problemów nie mam z adapterem Savio BT 040 i łapie sygnał słuchawek jak jestem za ścianą mojego pokoju w kuchni, ale laptop sam jest pod ścianą na biurku. Baseus 02 gorzej sobie z tym radzi, ale w całym pokoju łapie sygnał bez zakłóceń i lepiej działa z USB 3.0 niż według przeznaczenia 2.0. Oba kupiłem całkiem tanio w Media Expert. Savio powinien działać także na Macu, ale Baseus nie, co ma również w instrukcji obsługi zapisane

To ten Savio też mam :slight_smile: i opisałem doświadczenia z nim związane w pierwszym poście (wklejam też ten fragment poniżej). On działa dobrze ale tylko do 2m, potem zaczyna tracić zasięg mimo, że na opakowaniu ma napisane, że działa do 50m :slight_smile: Dodatkowo nie ma wskazane by obsługiwał jakieś kodeki audio.

Ja mam adapter Asusa na USB

Do kuchni mam jedną ścianę, do toalety kolejną, do obu pomieszczeń mogę iść w słuchawkach i nic nie przerywa.
Co ciekawe jak jest podłączony do USB na przednim panelu działa jak powinien, jak podłączę na tyle to zaczyna wariować, możliwe że obecność kabli dookoła przeszkadza a może to metalowa obudowa kompa.

To musi być wadliwy egzemplarz. Ta ściana między moim pokojem, a kuchnią nie jest wcale cienka. Dokładnie nośna z wielkiej płyty z dodatkową okładziną po stronie kuchni i jeszcze kolejna mniejsza jak wchodzi się do łazienki. Daje radę i przy niej, ale czasem zrywa. Natomiast jak wejdę do pokoju dziennego słuchawki nie łączą już w jego połowie, a zasięg ogranicza także długa szafa, ale nie ma dwóch ścian na wprost bo jest wejście. Słuchawki jakie mam to Xiaomi True Wireless z zasięgiem do 10 metrów

Trzeba pamiętać że BT nie był nigdy projektowany na przebijanie ścian.
Za to w pomieszczeniu w którym się znajduje nie powinien rwać.

Niedawno reklamowałem Fiio X1 bo właśnie tak jak komuś tam wyżej rwał jak szalony, jak nie leżał przy amplitunerze to rwał, jak go wsadziłem do kieszeni to rwał a to około metra od słuchawek które mam w uszach…
Zobaczymy jak producent się ustosunkuje.

BT w tym urządzonku (B10) przy 10m i 1 ścianie nie daje rady ale z drugiej strony BT w iPhonie 8 na tej samej odległości i z tą samą ścianą działa bez zarzutu.

Poniżej filmik prezentujący czym objawia się problem opisany w pkt 2 w moim pierwszym poście. Głośnik jest jakieś 20 cm w linii prostej od nadajnika: https://www.dropbox.com/s/4jjf7u59z5tw276/IMG_7009.MP4?dl=0
Coś takiego przydarzyło mi się 4 razy w ciągu 5 dni.

To samo mi robił Fiio x1, z jedną różnicą, nie robił tego stale tylko czasami, co kilka sekund pojawiały się kilkusekundowe zakłócenia dokładnie takie jak u ciebie.
W autobusie musiałem go trzymać w łapie, na ulicy jak wrzuciłem do kieszeni od spodni też tak rwał, w domu co jakiś czas dosłownie sekundowe “czknięcia” co chwilę jak nie leżał przy samym amplitunerze.

Jak napisałem wyżej - reklamowałem sprzęt bo kupiłem ten konkretnie odtwarzacz głównie dla BT.