Nadpisanie danych na dysk przed sprzedażą

Witam

Wymieniłem dysk i chciałbym sprzedać poprzedni dysk, czy 26-krotne nadpisanie metodą Gutmann-a wystarczy ?

SSd, czy HDD? Jeśli SSD, to nie nadpisuj, bo zajedziesz kości, a jeśli HDD, to wystarczy.

26-krotne nadpisanie całego dysku to jest overkill, nie ma sensu.
2-3 razy powinny spokojnie wystarczyć.

Jak wygląda sprawa z dyskiem który był zaszyfrowany z jakimkolwiek distro Linuxa na pokładzie a potem sformatowany raz?

1 polubienie

Jeśli to SSD to zastosuj Secure Erase.
Jeśli HDD lub SHDD, to pełne formatowanie raz wystarcza, a jeśli chcesz mieć większy komfort to raz losowymi danymi.

1 polubienie

Jak wygląda sprawa z dyskiem który był zaszyfrowany z jakimkolwiek distro Linuxa na pokładzie a potem sformatowany raz?

Jeśli hasło było odpowiednio długie i skomplikowane to nawet nie musisz formatować. Pytanie tylko czy szyfrowany nośnik był cały czy tylko partycja/katalog „/home”. Jeśli to drugie to naturalnie chcesz aby wszystkie sektory/bloki zostały nadpisane. I co oznacza sformatować? Umownie można wyróżnić dwa: szybkie i pełne. Szybkie to tylko zastąpienie tablic czystymi, pełne to nadpisanie wszystkich danych (na SSD stosuje się Secure Erase, nie formatuje się ich w celu pozbycia się danych).

HDD, Dziękuje Wszystkim za odpowiedzi.

Napisałem ci kiedyś że to iluzja Windows. Poszukaj co Microsoft o tym pisze.
Link Microsoftu opisujacy pełne formatowanie i dlaczego to tak naprawę nie istnieje, dostałes.
Warto przeczytać co Microsoft pisze.

Pytanie po co to robić?
Jesteś pedofilem i boisz się że ktoś odzyska dowody na twoje przestępstwa?
Sądzisz że komuś się będzie chciało pieprzyć z odzyskiwaniem danych z losowego dysku?
Wystarczy formatowanie.

Formatowanie nie usuwa danych z dysku. Formatowanie to nic innego jak założenie systemu plików na partycji. W większości przypadków można bez problemu odzyskać dane po formatowaniu.

Zawsze zastanawiałem się skąd biorą się takie pomysły ?
1 krotne nadpisanie danych zlikwiduje możliwość odzyskania. Nawet nie potrzeba do tego specjalnych programów a tylko zapełnić dysk na full śmieciami wielkości jednostki alokacji.

Jeśli się mylę to niech ktoś mi pokaże program który to odzyska.

Teoretycznie z przeszłości. Tak jest a własciwie było w przypadku stacji dyskietek. Teraz raczej już nikt tego nie używa.
https://www.researchgate.net/publication/221160815_Overwriting_Hard_Drive_Data_The_Great_Wiping_Controversy

Ale, zawsze jest jakies „ale”, widocznie nie do końca jest tak skoro dalej sa watpliwości i tu radzę przeczytać bo HDD tez rózne bywały

Nieistotne jest co MS napisał tylko co dany program robi… Więc sobie możesz wklejać różne rzeczy długo i namiętnie.

Formatowanie pełne, oznacza założenie czystej tablicy systemu plików (w przypadku formatowania partycji; w przypadku dysku to czystej tablicy partycji) + nadpisanie każdego sektora poza nią zerami. Możesz to sprawdzić samemu, odczytaj każdy sektor po kolei i zobaczysz, że wszędzie w przestrzeni zajmowanej przez system plików będą zera.

Formatowanie szybkie to z kolei same tablice i wtedy dane można odzyskać z kopii tablic systemu plików (jeśli owy takie posiada) lub posygnaturowo.

W sumie dział sieci komputerowych aż razi w oczy, jak to nie dysk wyjęty z serwera/NAS-a na sprzedaż.

obraz

Wtedy to może i być cenna baza danych do np. Minecraft jakiej nie może ktoś odzyskać.

Zawsze zastanawiałem się skąd biorą się takie pomysły ?
1 krotne nadpisanie danych zlikwiduje możliwość odzyskania. Nawet nie potrzeba do tego specjalnych programów a tylko zapełnić dysk na full śmieciami wielkości jednostki alokacji.
Jeśli się mylę to niech ktoś mi pokaże program który to odzyska.

Do tego potrzebujesz sprzętu, a nie magicznego programu. Ewentualnie programu, który wykorzystuje nieudokumentowane (jeśli są) polecenia dla fw dysku (w celu edycji geometrii). W normalnych warunkach to poza zasięgiem Kowalskiego zarówno jeśli chodzi o wiedzę jak tym bardziej o hw.

No… Fachowiec sie wypowiedział. Jerszcze napisz ze windowsy to twoje dzieło. Jezu ale :clown_face:

Bierzesz w ogóle pod uwagę to, że nie zawsze deklaracje MS pokrywają rzeczywistość? A po drugie, moje słowa bardzo łatwo sprawdzić doświadczalnie… Tak samo było ze S.M.A.R.T, też się rzucałeś jak wesz na kołnierzu, a wystarczyło zrobić odczyt obydwoma programami. Tutaj wystarczy skrypt lub program zliczający wartości różne od zera powyżej LBA okupowanych przez tablicę systemu plików na sprawdzanej partycji lub samemu podejrzeć edytorem szesnastkowym.

To nie był link do deklaracji a do konkretnego artykułu w którym Microsoft wyrażnie stwierdził ze w pewnych przypadkach opcja full format powoduje istotne błędy i zalecił by stosowano wyłacznie quick format. Odnosi sie to w szczególności do pamieci masowej typu np raid ale nie tylko.
W zwiazku z tym nie stosuje sie tego do gumowania danych. Z tego co pamietam to takze bad sektory (fizyczne bad) oraz nieprzydzielone miejsca takze nie sa formatowane.
Dlaczego tak sie dzieje, nie wyjaśnił.
Podobnie jak nie wyjaśnił dlaczego stosowanie systemowej funkcji do tworzenia obrazu systemu powoduje błędy i jej stosowanie nie jest wskazane.
Chcesz ponosić ryzyko? Twój problem.

Obie funkcje stwarzaja problemy. Microsoft o tym informuje i … dalej są w systemie.
Spróbuj ich zapytać dlaczego? Moze tobie odpowiedzą. :joy:
Co do S.M.A.R.T rzecz dotyczyła wyłacznie tego czy firmowe programy sa rzetelne więc poprosiłem cie byś przedstawił konkretne testy tego rodzaju programów, potwierdzajacych twoja teze o jej braku.
Krótka pamięc u ciebie.

Ot właśnie.
Zwykły „Kowalski” nie powinien mieć u siebie na dysku danych no nazwijmy to „strategicznych”, więc niema potrzeby robienia cyrku bo nikomu nie opłaci się tracić czasu na odzysk a i musiałoby to zostać wymierzone z jakiegoś powodu w tego „Kowalskiego”.

W przypadku kiedy ten „Kowalski” ma dostęp do danych „strategicznych”, to niema opcji aby kiedykolwiek ten dysk trafił do sprzedaży. Trafia do młynka w którym przerobiony zostanie na metalowe konfetti. Nawet dyski które uległy awarii trafiają na przemiał.

Takie zamazywanie różnymi metodami nadpisywania, stosuje się w wypadku kiedy niema możliwości niszczenia fizycznego a jest zagrożenie, że sprzęt może trafić w nieodpowiednie ręce.