Już pod raz drugi w krótkim odstępie czasu mam problem z nagłym wyłączaniem się wszystkich programów.
Wygląda to tak że nagle wyskakuje na środku ekranu monit błąd… nie pamiętam jaki. Do każdego otwartego programu występuje inny rodzaj błędu… i tak wszystko na raz się zamyka razem z exploratorem
Patrzyłem że to może być wina np. przegrzewania się lub jak procek czy wentylatory nie wyrabiają to bios wyłącza programy, taka teoria gdzieś w necie była… z tym że to odrzucam gdyż podczas grania w stresie nic się nie dzieje
Druga sprawa to taka że system po przeinstalowaniu mam od około miesiąca i jest czysty, skanowany KISem i od razu był zainstalowany KIS
Oczywiście wszystkie sterowniki mam, komp czysty
Następnym razem jak mi się takie coś zdarzy to spróbuje zrobić zdjęcia
Mam Win7 x64