Mam zainstalowaną nakładkę Vista Inspirat - choć nie wiem czy to ma jakieś znaczenie. Mój problem ma miejsce już od jakiegoś czasu. Otóż w pewnym momencie gdy “siedzę sobie na kompie” nagle (wersja wcześniejsza) wyskakiwał błąd (w stylu Wyślij/Nie wysyłaj do Microsoft’u) o jakimś procesie, po którym nie można było odtworzyć dźwięku, czy to w piosenkach, czy w filmach. Gdy otwierałem jakiś film, wyskakiwał jakiś błąd i w niektórych programach film leciał, ale bez dźwięku. Co ciekawe, dźwięki zamykania systemu, dostępności gg, czy np. przechodzenia pomiędzy folderami (dając wstecz) działają normalnie.
Od pewnego czasu już nie wyskakuje błąd procesu, ale pulpit tak jakby się odświeża (mignie), pasek zadań który jest dzięki nakładce czarny, robi się siwy jak w Windows 98 i występuje wyżej wspomniany problem z dźwiękiem. Nie ma reguły co do występowania tego problemu. Dzieje się to w dowolnej chwili, raz rzadziej, a raz częściej. Ale po restarcie systemu wszystko wraca do normy … do czasu.
W czym może być problem?
Mój system to Win Xp Pro SP3.