Nagły wzrost temperatury karty graficznej

50 - 56 stopni dla grafiki to idealna temperatura, bądź spokojny, nic złego się nie dzieje. 35 - 40 stopni to temperatura, którą mogłeś sprawdzić bezpośrednio po rozruchu komputera i karta nie osiągnęła jeszcze swojej właściwej temperatury. I nic złego się nie stało, jeśli przypadkiem poruszyłeś kartą w czasie wymiany pamięci, nie mogły od tego powstać jakieś zmiany temperaturowe :slight_smile: dla twojego uspokojenia dodam, że temperatura mojej R 4870 wynosi 62 stopnie w spoczynku i dochodzi do 70 stopni w czasie obciążenia karty grą i wszystko chodzi stabilnie i dobrze :slight_smile: Czyszczenie odkurzaczem elementów komputera to bardzo zły i brutalny pomysł. Jeśli jeszcze używałeś odkurzaczowej szczotki, to najlepsza droga do uszkodzenia elementów elektronicznych komputera ładunkami elektrostatycznymi, gromadzącymi się na sztucznych włosach szczotki. Odkurzacz służy do podłogi. Do komputera powinno się stosować pędzelek z naturalnego włosia i sprężone powietrze

Dla mnie to jakieś dziwne i niezrozumiałe zjawisko z tą twoją temperaturą. Jeśli było źle i temperatura była za wysoka, to przez samo otworzenie obudowy i przewietrzenie pomieszczenia nie spadnie ci ona z 67 do 36 stopni, najwyżej spadnie o 2 stopnie z 67 do 65 stopni. Jeśli nie dotykałeś odkurzaczem, szczególnie jego sztuczną szczotką do elementów elektronicznych komputera, to nic złego nie powinno było się stać. Z tą temperaturą to raczej musiałeś coś źle zmierzyć lub sprawdzić. Sprawdzaj temperaturę, jak komputer popracuje minimalnie z 10 minut lub więcej i zawsze na tym samym programie

A nie możesz po prostu poprawić wentylacji w obudowie? Co to za obudowa?