jeśli masz to zainstalowane to ok, jeśli nie to dociągnie Ci b. ważne paczki min. firmware-linux-nonfree, intel-microcode, iucode-tool itp. Zarządzanie pracą procesora powinno się znacząco poprawić. Debian sam z siebie nie sciąga niewolnych sterów, chyba, że przy instalacji. Co do karty to pewnie korzystasz z otwartego sterownika. W przypadku nvidii chyba lepszym rozwiązaniem byłby zamknięty sterownik jeśli chodzi o zarządzanie energią ale do końca nie wiem jak to jest bo korzystam od zawsze z radeonów a te otwarte stery mają super więc wszystko hula jak trzeba przy drobnej konfiguracji. Zresztą sprawdź w ogóle czy masz akcelerację:
apt-get install -y mesa-utils
a później:
glxinfo | grep rendering
Dziwi mnie skąd u Ciebie te wyjące wentylatory bo u mnie laptop pod debianem (xfce) jest chłodny i cichy, a temperatury dużo niższe niż w ubuntu i windows. Możesz też zainstalować nowszego kernela, być może Twój sprzęt jest zbyt nowy jak na jądro 3.2.*. Myślę, że na nowszym jądrze również powinno się sporo poprawić, możesz wziąść np. te z linii 3.11.*, są w repozytoriach albo skompilować najnowsze.
Ale najpierw bym zaczął od ogarnięcia tematu grafiki Cóż, debian wymaga trochę pracy na początku i poczytania oficjalnej dokumentacji ale za to później działa bez porównania stabilniej niż ubuntu. A przy tym czegoś można się nauczyć a nie tylko klik klik Ja już powrót na Ubuntu zaliczyłem, po dwóch dniach znów siedziałem na debianie i tak już pozostało
Uruchomić jako root z terminalu lub przy użyciu KDesu, które prawdopodobnie musisz doinstalować.
Szczerze, zauważyłem, że to często bardziej zależy od samego laptopa, a nie od systemu. Na przykład mój Acer Extensa 5204 zarówno pod Linuksem, jak i Windowsem chodzi cichutko, znaczy słychać od czasu do czasu wiatraki, ale jest to tak ciche, że rzadko zwraca się na to uwagę. Natomiast pod laptopem mojej Mamy, Acer Aspire a5715Z wiatraki chodzą już troszkę głośniej, niż u mnie (widocznie inny materiał, możliwe że innej jakości, prawdopodobnie producent dał tańsze części), ale za to pod Vistą nie dość, że laptop wyje to Vista non-stop mieli dyskiem i generuje dodatkowy hałas, co pod Debianem nie ma racji bytu.
To nie zawsze się sprawdza, prędzej sprawdzi się to, co podał marcin.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi i za pomoc. Paru nowych rzeczy się dowiedziałem odnośnie podstawowej konfiguracji systemu. Komputer trochę cichszy i nadal stoi na nim Debian.