No cóż, moja płyta główna to: MSI P7N Diamond - wiem, bo właśnie to kiedyś sprawdzałem za pomocą Everesta.
Nie pamiętam, czy sterowniki do płyty głównej były ponownie instalowane po ponownej instalacji Visty. Zresztą i tak za kilka miesięcy mam zamiar ją wymienić wraz z procesorem, by mi się komp nie zestarzał zbytnio (wymieniłem niedawno już kartę graficzną). Oto screen z CPU-Z (na szczęście miałem już go zainstalowany):
Ogólnie mam już tyle problemów z komputerem, że ten co dopiero teraz odkryliśmy mi nie zaszkodzi zbytnio - i tak blednie w porównaniu do innych. Jeśli jesteś ciekaw (lub chcesz mieć się z czego pośmiać), to mogę o nich napisać, ale to już byłby tutaj off-topic.
Na szczęście program CPU-Z jest programem darmowym.
Jeśli faktycznie posiadasz tą płytę, to w standardowych wersjach jest ona wyposażona w dedykowaną kartę dźwiękową dodawaną w komplecie do płyty głównej - dokładnie rzecz ujmując w model Creative® SB X-Fi Xtreme H/W Audio Card (MS-4132). Jeśli więc porty do podłączenia urządzeń audio nie znajdują się w pobliżu na przykład portów PS/2, a przy wyprowadzeniu portów PCI-E masz pewność, że ta właśnie karta jest zmontowana. A jeśli tak, to na pewno konieczne są odpowiednie sterowniki. Znajdziesz je tutaj - najważniejsze są oczywiście sterowniki do chipsetu płyty głównej (NVIDIA C72+MCP55 System Chipset Drivers - i te instalujesz najpierw) oraz do układu audio (Creative Sound Blaster X-Fi Xtreme Audio Drivers).
Dokładnie tak - ściągasz jedne i drugie. Najpierw instalujesz sterowniki do chipsetu płyty głównej, później restart kompa i instalacja sterowników do dźwiękówki. Kolejny restart i gotowe!!
No cóż, zrobiłem tak jak mówisz i… nadal nie działa. Zamiast tamtego Urządzenie zgodne z ze standardem High Definition Audio wyświetla mi się “Mikrofon: Screaming Bee Audio”, ale wybór tej opcji nie nie zmienia.
Troszkę dziwne, bo urządzenie powinno być definiowane jako karta Creative’a. Swoją drogą w którym miejscu podłączasz kabelki do portów audio?? Masz osobne - oprócz płyty głównej - wyprowadzenia portów audio?? Zgodnie z obrazkiem podłączasz go do portów zaznaczonych na czerwono czy posiadasz też porty tam, gdzie jest granatowy prostokąt??
W ustawieniach dźwiękowych nadal nie ma możliwości wyboru urządzenia Miks Audio??
Być może w komputerze masz zainstalowaną zupełnie inną kartę niż ta, którą producent dodawał oryginalnie do płyty głównej.
A może pojawiła się dodatkowa opcja?? W kartach Creative’a winna nazywać się “WAVE/MIDI/CD” tak jak na screen’ie poniżej.
Czerwony prostokąt, ale mam też porty na górze wieży (choć ten do słuchawek zepsuty, działa tylko do mikrofonu) + co prawda, nie wchodzi to do twojego pytania, ale 2 porty w klawiaturze, których komp nie wykrywa
nie
O ile pamiętam, na początku przed reinstalacją Visty było coś tam o Creativie, więc raczej nie. W końcu karta dźwiękowa jest zintegrowana u mnie z płytą główną…
Powoli zaczynam się w tym wszystkim gubić. Najlepiej byłoby, gdybyś zrobił zdjęcie tyłowi komputera. Masz taką możliwość??
Cały problem w tym, że według informacji producenta, płyta ta nie ma zintegrowanego kodeka dźwiękowego, a osobną dedykowaną kartę. Stąd też informacja o karcie Creative’a. Aczkolwiek w necie znalazłem płyty oznaczone dokładnie tak samo, tyle że wyposażone w karty zintegrowane…
I już mam pewność - płyta MSI P7N Diamond (MS-7510) w wersji 0A posiada kodek dźwiękowy zintegrowany, natomiast ta sama płyta, ale w wersji 0B (to ta ze strony producenta), jest zamiast niego sprzedawana z kartą dedykowaną Creative’a. Niestety nie udało mi się znaleźć informacji o tym, jaki kodek dźwiękowy instalowany jest jako ten zintegrowany. Po zdjęciach dostępnych w necie wnioskuję, że jest to układ Realtek’a. Łatwo to sprawdzić - wystarczy spróbować zainstalować sterowniki dostępne tutaj. Jeśli zainstalują się bez problemów, znaczy to, że faktycznie na płycie mamy Realtek’a i być może pojawi się w końcu ubłagany MiksAudio. Jeśli płyta nie posiada kodeka Realtek’a po rozpoczęciu instalacji pojawi się komunikat o nieznalezieniu zgodnego urządzenia.
No cóż, instalacja przebiegła bez problemów (swoją drogą nawet się mnie instalator nie pytał o potwierdzenie instalacji, od razu po wyborze języka zainstalował), ale MiksAudio jak nie było tak nie ma. Porzućmy nadzieje, gdyż jako śmiertelnicy nigdy nie poznamy prawdziwego działania Visty -_-. Brak miksaudio nie jest dla mnie wielkim problemem, mogę to obejść… jakoś ;/… ale no cóż, szkoda, że problem pozostanie nie wyjaśniony.
Dziękuje a czas mi poświęcony, Dimatheus, ale co za dużo to nie zdrowo - już dość czasu na to zmarnowałeś;)