Mam taki problem że gdy wkładam płytkę do napędu to komp albo sie muli i (brak odpowiedzi) albo wcale nie wykrywa płyty w napędzie, bo wchodzę na napęd a tam nic niema… co to może być?
A co robiłeś.po czym to się zaczęło?
Bios i system widzi napęd poprawnie?
Bios i system widzą poprawnie. A to mi sie jakoś tak zrobiło, jak zainstalowałem windowsa na czysty dysk, potem jakieś sterowniki itd. A gdzieś następnego dnia już niedziałało.
Z taśmą sygnałową,zworkami nic nie robiłeś?
Może instalowałeś napędy wirtualne?
Czyszczenie lasera napędu.
Sprawdź napęd na innym kompie,może uszkodzony?
heh ja mam ten sam problem
naped dziala, bo sprawdzalem na innym komputerze, ale u mnie tez zacina
zrobilem formata…nie pomoglo
wgralem najnowsze sterowniki…nie pomoglo
recznie wyczyscilem nagrywarke…nie pomoglo
zworkami sie nie bawilem, bo wczesniej dzialalo, jak i u kolegi
problem wystapil jak mialem zawirusowanego kompa lub mi wymieniali plyte glowną - nie wiem dokladnie bo to bylo w tym samym czasie
taśma dobra i zworki też. Mam zainstalowanego deamon tools`a ale zawsze miałem i było dobrze. A co do sprawdzenia to zaraz pujde do qmpla sprawdzić.
heh a największa beka jest z tego że się ze znajomym zamieniliśmy chwilowo nagrywarkami i nam obu działają…