Najgłupszy i najlepszy program(ew. serial) w TV!

Kuba też jest dobry ale ostatnio za mozno pałę przegina :lol:

Lubię też Tomasz Lis - Co z tą Polską.

Przecież tam ludzie się rodzą,dojżewają,starzeją i umierają :hahaha:

W tym programie jedyne co ujdzie to prowadząca. :smiley: .

Najgłupsze programy to:

Bar

Moda NA SUKCES

A lubie ogladać:

Mamy Cię

Kubę Wojewódzkiego

Najsztub pyta

Fala zbrodni

Na wspólnej :slight_smile:

Najlepszy program to Europe da sie lubic i wyprawa Robinson

Najglupszy program to Pensjonat Pod Roza

Cały TVN jest do kitu.

Polecam Kiepskich

Zimowy serial w TVP czyli Puchar Świata w skokach.

Ogólnie to lubię TVP 1 i 2, TV Polonia.

Kiedys chyba z rok temu mieliśmy kablówke z UPC, ale miałam do wyboru

internet(45.00zł) albo kablówkę (42.00zł) noi wybrałam internet :?

Badzewny serali to Moda na sukces

Baczewny program to Najsłabsze ogniwo

Najlepszy seral M jak Miłość

Najlepszy program tu nawet jest sporo :slight_smile:

Najgłupszy serial to moda na sukces

Najlepszy serial to fala zbrodni i kryminalni chociaż wolę ten pierwszy

Wyprawa Robinson też jest spoko :smiley: :spoko:

:o :o :o :o :o :o :o

Dokładnie.

Ja wymienię jako najgorsze:

Moda na Sukces i Najsłabsze ogniwo, a w tym drugim to prowadzący szczególnie :shock:

Ten program to chyba kobieta prowadzi? Kiedy pierwszy raz miałem wątpliwą przyjemność oglądać ten program,ze zdumieniem przecierałem oczy patrząc na osobę prowadzącą.Sprawia ona wrażenie osoby upośledzonej we wszystkich kierunkach!Niestety,kiedy przejął TVN syn Waltera mamy co mamy! !!

Kaska jest De BEST… 8) a gadkę ma ostrą jak brzytwa Napoleona!! :twisted:

Jak dla kogo :wink:

Jaka Kaśka???

Chyba Kazia.Ona nazywa się Kazimiera Szczuka.

a czy ja napisałem Kaśka :o :o

może niedowidzisz kolego?? :roll:

napewno nie dla mnie (z tym żelastwem tu i tam :PPP )

Post 1 :

Tylko sprawia - na forum też mamy specjalistów

od złośliwości i poniewieraia innymi :x

Skąd to zdumienie :o

Post 2 :

Daruj sobie :smiley:

Należało napisać Kazka zamiast Kaska

Byłoby OK

Mówiąc szczerze nawet nie wiedziałem kogo opisuję,ale dalej mam niepochlebne zdanie o tej prowadzącej.W takich programach powiniem występować prezenter,który swoim wyglądem i zachowaniem potrafi pozyskać sympatię wszystkich widzów a nie powodować rozbieżność opinii! :lol:

Jeśli idzie o Kazimierę Szczukę, to początkowo też byłem do niej nastawiony “anty”. Ale z czasem jej sposób prowadzenia programu zaczął mi przypadac do gustu. Jest tak doskonale beznamiętna i chłodna, a jednocześnie dosyć uszczypliwa. I zdecydowanie wolę ją, niż jakiegoś gościa, który mówi z uśmiechem : “niestety, nie udało się panu/pani” (bo w tym momencie nie wiem, czy ten uśmiech to taki sztuczny i przyklejony, czy też on faktycznie się cieszy, że komuś się nie udało).

No właśnie,taka zimna ryba! !!

Domyślam się,że ta uwaga jest do mnie skierowana,lecz pozwolę się z nią niezgodzić.Stwierdzenie typu “poniewieranie” jest chyba lekko poniżej pasa(to tylko eufemizm)więc daruj sobie! !!

Zimna odmiana psa płci żeńskiej :smiley:

Aż nadto widać, że nie wiedziałeś kogo opisujesz; jeżeli dla Ciebie Kazimiera Szczuka kojarzy się tylko z prowadzącą ten program, to wypadało by się coś niecoś o niej dowiedzieć - bo kobieta ma swoje osiągnięcia niezależne od programu. :twisted:

Mówienie o niej, jako - o osobie “upośledzonej we wszystkich kierunkach”, świadczy tylko o Twoim przywiązaniu do tzw. plastikowych idoli - prezenterów, albo o niezrozumieniu intencji tego programu, choć o tym było wystarczająco głośno. :twisted:

Program ten, jak większość tego typu - jest rzecz jasna na licencji.

Oryginalny program nosi nazwę “The Weakest Link” i jest tworem BBC.

Przyjmując na grunt rodzimej telewizji ten teleturniej, zmuszeni jesteśmy wiernie odtworzyć jego zasady i klimat, tak jak zazwyczaj bywa z licencją. W tym programie wszystko zasadza się na osobie prezenterki, która ma być właśnie taka, a nie inna… Brytyjskim odpowiednikiem Szczuki jest Anne Robinson, przy której nasza prowadząca to prawdziwy aniołek… :stuck_out_tongue:

To, co wyprawia z uczestnikami A. Robinson jest dopiero szokujące… :twisted: