Witam serdecznie, poszukuję najlepszego pakietu bezpieczeństwa (antyvirs, lub całe “internet security”) pod windows 7. Który program ma obecnie najlepszą wykrywalność wirusów? Który będzie działał dobrze i sprawnie pod win7?
Czytałem, że bitdefender, nowa wersja avasta, norton i eset to najlepsze wybory, ale chciałbym poznać trochę więcej opinii z wyjaśnieniami. Więc w który program można bez namysłu inwestować tak, by nie być zawiedzionym?
To zależy kto przeprowadza testy,bo np ostatnio czytałem że najlepszą wykrywalność z antywiruw ma Panda AV Pro,sam korzystam z Panda Cloud Antivirus Free i jestem bardzo miło zaskoczony a zaatakowałem ją paroma syfami i nic nie przepuściła.
Avasta nie polecam. Według mnie jest to profanacja nazwy “Program Antywirusowy” Ja osobiście śmigam na Pandzie Global Protection 2010. Jestem bardzo zadowolony. Komputer (leciwy Pentium D 945 + 2GB Randomu) w ogóle nie odczuwa pracy Pandy. Wykrywalność znakomita, w wersji Global dostajesz 5GB magazynu online dla przechowywania newralgicznych danych, firewall nie męczy, interfejs jest ascetyczny, i o to właśnie w tym chodzi - ma być szybko. Bardzo fajna sprawa z programem Panda USB Vaccine który jest w pakiecie. Często się zdarza że w prezencie od kolegi dostajemy wirusa na kluczu USB w pliku autorun.ini , który jest bardzo popularny. Mechanizm Pandy po prostu blokuje ten plik przed wszelką modyfikacją, na naszym Pendrive, więc jesteśmy safe.
Ponieważ jest to temat rzeka, wiem że zaraz posypie się mnóstwo postów z zachwalaniem swojego oprogramowania, więc od siebie na koniec dodam tylko tyle, że Panda jest jak office’owy OneNote - nie odkryty i nie doceniony diament. Ściągnij sobie triala i jeśli się spodoba to kup.
ja osobiście polecam pakiet Comodo Internet Security http://www.dobreprogramy.pl/Comodo-Internet-Security,Program,Windows,12952.html + Spybot Search & Destroy http://www.dobreprogramy.pl/Spybot-Search-Destroy,Program,Windows,12546.html.
Opisy obu programów masz w powyższych linkach. W tym pierwszym chciałbym podkreślić to, że cały pakiet jest darmowy, a firewall w nim umieszczony jest uznawany za jeden z lepszych na rynku i konkuruje z komercyjnymi. Z pewnością na początku będziesz miał trochę problemów z konfiguracją, ale z czasem ogarniesz. Antywirus w tym pakiecie jest krytykowany i być może warto pomyśleć nad połączeniem firewall Comodo + jakiś inny antywirus, ale tak na prawdę nie jest to konieczne. Ja używam całego pakietu. Oprogramowanie podane przeze mnie nie obciąża nadmiernie komputera, w zasadzie pewno w ogóle go nie odczujesz jeśli masz w miarę konkretny sprzęt. I jeszcze coś … prawda jest taka, że wirusa nie złapiesz jeśli wiesz co robisz w internecie i nie instalujesz byle czego. Najważniejszy jest dobrze skonfigurowany firewall, w pełni załatany system operacyjny + pozostałe oprogramowanie oraz zdrowy rozsądek. Co nie znaczy, że antywirus nie jest zupełnie potrzebny … czasem nawet pozornie bezpieczny plik może mieć wirusa :).
Ja używam Nortona i także nie mam powodów do narzekania. Osobiście polecam Ci przed kupnem zainstalować triala i sprawdzić skuteczność oraz obciążenie kompa danych antywirów, bo jak wiadomo każdy chwali to co ma. Niezależnie od wyboru, jeśli zalezy Ci na bezpieczeństwie mogę polecić Ci dodatkowy programik, do pomocy antywirusowi, Secunia PSI: http://www.dobreprogramy.pl/Secunia-Personal-Software-Inspector-PSI,Program,Windows,12901.html. Wykrywa dziury w programach na komputerze, proponuje aktualizacje itp. Sam używam i jestem zadowolony.
Z tym akurat zgodzić się nie mogę, bo można jeszcze zainfekować sobie komputer poprzez podłączenie pamięci USB. W takim wypadku najlepiej wyłączyć autouruchamianie w systemie i w rejestrze ustawić tak, bo pliki autorun.inf były ignorowane przez system. Jak to się robi można znaleźć w Google (ja pod Windows 7 robię to poprzez Powershell’a - metoda znaleziona właśnie poprzez Google).
Fajną sprawą jest też Microsoft Steady State. Instalujemy wszystkie programy na C, przerzucamy pliki konfiguracyjne programów na inną partycję (jak się nie da, to robimy to poprzez junkcje, czyli linki symboliczne - można to zrobić np przy pomocy programu Junction Link Magic). Instalujemy MS Steady State, konfigurujemy go i teraz jeśli coś się zmieni na partycji C, to wystarczy zrestartować komputer i wszystko będzie tak, jak świeżo po zainstalowaniu i skonfigurowaniu Steady State. Niestety nie wiem czy jest wersja dla Windows 7, ale w XP działa to pięknie.
Można też wszystkie swoje programy zainstalować i skonfigurować, pliki konfiguracyjne przerzucić na inną partycję i zrobić obraz partycji (np przy pomocy jednego z programów: Norton Ghost, Acronis TrueImage lub CloneZilla). Jeśli złapiemy jakiś syf, to odzyskujemy obraz partycji i po bólu.
Co do pakietu, to również polecam Comodo IS. W zasadzie antywirus nie jest tu potrzebny, bo Firewall jest świetny, a HIPS (Defence+) jeszcze lepszy. HIPS monitoruje wszystko co się dzieje u Ciebie na komputerze i można ustawić tak, by się pytał jak ma traktować każdy proces uruchamiany na Twoim komputerze. Dzięki temu kontrolujesz co się uruchamia u Ciebie na PC.
Ponadto Comodo zawiera Sandboxa - jeśli chcesz uruchomić jakiś niesprawdzony program lub potencjalnie niebezpieczny, to odpalasz go właśnie poprzez Sandboxa, który tworzy witrualne środowisko więc zagrożenie dla Twojego systemu jest zerowe, bo wszystkie procesy uruchamianego w ten sposób program są izolowane.
Kolejny temat, używać wyszukiwarki ! Zainstaluj Avirę i firewalla od comodo. Tak wiele za tak niewiele.
Comodo Internet Security
Ja bym zainstalował na ESETa, albo Nortona 360…